Witajcie, mam kłopot w swojej beacie - X3 E83 2.0d 150km 2006r Polift Bixenon (nie skrętny) Mianowicie od prawie 8 miesięcy pali mi się żarówka na desce, wszystkie po sprawdzeniu są sprawne, pod kompem był błąd: Brak połączenia z podułem SMC w lewym reflektorze. Nie przeszkadzało to w użytkowaniu auta lecz błąd kuł w oczy. Po kilku tyg zobaczyłem że prawy ring potrafi mi mrugnąć, nie wiedziałem co się dzieje, szukałem i pytałem ludzi ale nikt nie wiedział co padło bądź pada w aucie. Około 3 miesiące temu w aucie zrobiła się choinka podczas jazdy, bicie długimi i prawy bądź lewy kierunek. Pojawiło się to przez chwilkę, z 1 minutę bądź mniej ale mnie zaniepokoiło. Pisałem na forum bmw na fb ale nic treściwego nie usłyszałem. Po kolejnym miesiącu zaczęło się to nasilać i pojawiać częściej, nie da się tego wyłączyć. Auto samo potrafi włączyć światła w nocy (włącznik na 0, auto zamknięte) i mrugać czym się da, standard to długie i kierunek, przełączanie manetkami nic nie daje. Nawet naciskanie hamulca powoduje że np włączają się krótkie, a puszczenie hamulca powoduje włączenie znów długich. Z tygodnia na tydzień jest gorzej. Aktualnie auto stoi zamknięte w garażu od 3 dni w Olsztynie i nie mogę go ruszyć, aku odpięty bo robi się co chce... Teraz do sedna sprawy heh, co mogło paść? Moduł świateł- nie wiem gdzie jest, ale boje się go bo wymiana będzie kosztowna o ile nie da się naprawić Włącznik świateł wyjęty na stół, nie miałem tak małych torksów by go rozkręcić i sprawdzić płytkę, bo widziałem na zdj przepalone ścieżki które powodowały podobne objawy co u mnie. Podczas gdy auto chodziło to odpinałem ten włącznik i nic, zero poprawy, może spróbuję jutro odpiąć aku, odpiąć włącznik i wtedy odpalić auto. Może to ustanie i okaże się że to jest właśnie to. Czujnik poziomowania xenonów - także czytałem że może to powodować, ale czy odpięcie go da coś oprócz opadania świateł bądź ich bicia w górę? Poza tym są dwa... tył i przód :/ Dodam iż słyszałem że włącznik świateł może być zintegrowany ze modułem świateł, ale nie wykluczam że jakaś puszka gdzieś siedzi jeszcze... Wszytko co opisane wyżej zostało wyczytane na forach itp, szukajka przeszukana także. Najgorsze że nie mam jak dojechać do elektryka i nikogo dobrego w Olsztynie nie znam ( nie jestem z olsztyna) A do pieca dowala fakt że za tydzień do domu... 250km... choinka... brak czegokolwiek... Szukam ogólnie pomysłów co sprawdzić i gdzie to znaleźć. Nie chcę zbyt mocno rozbierać auta samemu bo nie mam czasu ze względu na pracę i boje się coś przypadkowo rozkodować... Jakiekolwiek wieści pomogą, dużo już czytałem i tak. Może jest jakaś dobra duszyczka w ol co mi pomoże heh ;) Bądź wiecie do kogo w olsztynie się zgłosić. Czekam na pomysły, nakierowanie na umiejscowienie modułów itp. :) Z góry dzięki!!! (P.S.: Sorrki za błędy, pisane na rozwalonym lapku, o 22 po robocie :/ )