Witam Jestem tutaj pierwszy raz więc jeśli coś gdzieś źle umieściłem to proszę o lekką wyrozumiałość. PROSZĘ O MAŁĄ POMOC I DIAGNOZĘ JEŚLI KTOŚ SIĘ MNIEJ WIĘCEJ ORIENTUJE Opis auta: Bmw e46 330xd automat Pewnego dnia wracając samochodem usłyszałem melodyjne wycie ( jakby się coś ślizgało ) z pod auta powyżej 2 tys. obrotów może czasami powyżej 1.8 tys. Wycie dobiegało z tylnej części auta, po chwili zorientowałem się że skrzynia jest w trybie awaryjnym, i samochód zaczynał prawie nic nie ciągnąć, ciężko było wyjechać pod jakiekolwiek wzniesienie. Zatrzymałem się aby sprawdzić czy nie ma jakiegoś wycieku oleju ale nic. Zacząłem ruszać ale tym razem w trybie sekwencyjnym, wbiłem 1-kę i samochód nawet nie przekroczył 20km/h jak skrzynia już wbiła 5-tkę. Postanowiłem wyłączyć samochód i wypiąć klemę aby go zresetować i dojechać do mechanika. Po wypięciu klemy wszystko ustało do pewnego momentu, bo znowu wycie i za chwilę znowu tryb awaryjny. Robiłem kilka razy taką kombinację aby dojechać , i prawie przed dotarciem do mechanika zapaliły się kontrolki ABS, hamulce, i kontrola trakcji + ESP ( cały układ). Gdy dojechałem do mechanika znowu wypięcie klemy,reset i próba. Auto zapieprza, wszystko ok, ale zauważyliśmy że czasami tylko sam tył ciągnie, ślizga się na śniegu i nie dołącza przodu, a czasami tył i przód i ciągnie ładnie. 10-15 min jazdy i znowu kontrolki, znowu wycie i znowu tryb awaryjny skrzyni. Po komputerze okazało się że auto nie widzi lewego przedniego koła, nie kręci się. Więc najpierw będzie ta usterka robiona aby system ABS miał wszystkie sygnały dobre. ale co z wyciem ?? Błędy następujące: 37 EGS: Gear monitoring 5 7 DSC: Wheel-speed sensor, front left, transmits implausible signals ASC: passively engaged ABS: control passive ASC: control passive 5A DSC: Brief power interruption ASC: passively engaged ABS: control passive ASC: control passive Czy ktoś się może się domyślać cóż mu dolega ? skrzynia ? wał ? most ? xdrive ?