Witam, spotkała mnie nieciekawa sytuacja. Auto (BMW E36 3.16i 1995r. compact) przed świętami odmówiło mi posłuszeństwa. Wszystko wskazywało po prostu na rozładowany akumulator gdyż ma już ooło 5 lat, a auto stało tydzień na zimnie nie używane. Akurat przed świętami nie miałem czasu na żadne naprawy więc zawinąłem się i pojechałem do domu. Dzisiaj czyli już prawie po 4 tygodniach podpiąłem naładowany akumulator, ale auto dalej nie odpaliło. Kręci, obroty skaczą do 5 tyś. (chociaż ich nie słychać) ale zaskoczyć nie chce. Sprawdziłem bezpieczniki wszystkie są sprawne. Próbowałem nasłuchiwać czy pompa benzyny działa i nic nie usłyszałem. Kolega poradził mi żebym sprawdził jeszcze czy jest iskra i paliwo w układzie, ale nie wiem jak to zrobić. Auto stoi w Hanowerze, za jakąkolwiek pomoc będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam Pan z pomocy drogowej sprawdził auto poprzez bezpośrednie podanie paliwa do silnika, auto dalej nie zapaliło więc wykluczył uszkodzenie pompy. Po podpięciu komputera wyskoczyły 4 błędy immo, oraz brak działanie przekaźnika pompy paliwa. Zdiagnozował, to że albo sterownik mógł się rozkodować przez stanie długie na rozładowanym aku albo właśnie rozkodował się immo. Póki co nadal nie wiem co tam jest dokłądnie. Czy miał ktoś już takie problemy z immo lub sterownikiem i jak można sobie z tym poradzić?