Skocz do zawartości

goashi

Zarejestrowani
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    F34 320d 2015

Osiągnięcia goashi

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Tydzień na forum
  • Miesiąc na forum
  • Rok na forum Unikat

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. U mnie jakoś nie obserwuję gromadzenia wody...Przy okazji podzielę się wrażeniami niedawnej jazdy po serpentynach na podgórskim terenie w którym mieszkam. Zima raczej lekka i nie wymusza na samochodach specjalnych umiejętności...a tu jazda wieczorem, trochę śniegu, oblodzona nawierzchnia - zjeżdżające z naprzeciwka auta migają światłami o zagrożeniu. Po 400 m jazdy stop- na drodze stoi kilka samochodów, po drugiej stronie nieco wyżej to samo. Omijam towarzystwo delikatnie wciskając się w przerwę między stojącymi pod górę autami. Jakiś gość na szeroko rozstawionych nogach stoi na poboczu i mówi, że o dalszej jeździe nie ma mowy. Kilka samochodów z przeciwległego pasa próbuje zjechać tzn ślizgać się - jeden prawie ląduje w rowie i blokuje tym samym innym zjazd w dół. Wysiadam z samochodu, pytam czy ktoś ze stojących przede mną będzie ruszał pod górę - ochotników nie ma, czekają na piaskarkę. Odpalam auto i powoli wyprzedzam stojące-jadące pojazdy dojeżdżając do szczytu wzniesienia a następnie swobodnie do domu. Zero poślizgu. X-drive daje radę. Może trochę brak emocji związanych z tylno- osiowym napędem (w pozytywnym znaczeniu) ale jest spokój ducha i poczucie, że masz szansę dojechać bezpiecznie do domu w niepewnych warunkach. :D Pozdrawiam
  2. Kurczę to chyba ostra jazda musi być. Ja w listopadzie przy 47 kkm wymieniłem przód (razem z tarczami). Tył jeszcze jakieś 5 tys. do piewszej wymiany.
  3. A u nas przed 2 tygodniami spotkanie z sarną. Prędkość ok. 40 km/h- jechała żona, zna okolice, wie, że dzikie zwierzęta itd. No i stało się - wybite 3 zęby prawego grilla i uruchomiony system ochrony pieszych. Sarna zwiała, auto w serwisie. Szacowany koszt naprawy 15 000 PLN ( chcą jeszcze coś robić z reflektorem choć ten "na oko" nie ucierpiał). Naprawa z AC i auto zastępcze na 9 dni (żeby było ciekawie z napędem na tył w sam raz na zimowe warunki. :?) Jak popatrzyć na cenę zza granicy to chyba nie tak tragicznie... :think:
  4. Ja też mam M-pakiet z xD (można było wziąć zarówno koła 18 jak i 19 cali) ale na 18 bardziej komfortowo się jeździ. Opony zimowe 255 i 225 od jednego producenta i to z homologacją są niedostępne, więc rozsądnie jest wybrać jeden rozmiar na zimę (ja mam 225 x 50 R18 na wszystkich kołach). Felgi do opony 255 są 9 calowe więc są za szerokie na 225 - najlepiej kupić komplet zimowy felgi+opony i mieć spokój. Co do rodzaju opon kwestia upodobania - run flat twardy, droższy ale można jeździć bez zestawu naprawczego ().
  5. Co do tuningowania chipem czy też boxem, bezsprzecznie wgranie oprogramowania do komputera silnika ma rzeczywisty wpływ na jego parametry z bieżącą analizą bez "oszukiwania" jak to czynią boxy... Ale nie o wyższości jednego czy innego rozwiązania chciałem napisać, tylko w ogóle o możliwości poprawy osiągów. Niestety moja jednostka to N47 - i okazuje się, że legalnie (tzn. bez utraty gwarancji) nie da się nic zrobić :( . BMW nie ma power kitów do tego diesla, AC Schnitzer nie ma oprogramowania (pytałem- poinformowano mnie, że był kłopot ze współpracą z automatyczną skrzynią i poddali się). Pozostaje szemrany box nie wiadomo jak działający (próbowałem w V-Tech ale opinie klientów firmy mnie zniechęciły) czekanie na koniec gwarancji (tylko, że ja mam akurat przedłużoną :duh: )... lub cieszenie się tym co się ma. W końcu te 400 Nm to też coś. :) Pozdrawiam
  6. Autem jeżdżę już 3 miesiąc ale można by rzec nabytek świeży. Pierwszy raz mam do czynienia z niemiecką marką (nie licząc krótkotrwałego epizodu z Oplem), ostanie 9 lat to przygoda z Hondami (2 benzyny, jeden diesel- wszystkie niezwykle udane). Przed zakupem 3GT jeździłem Accordem kombi (180 KM) i szukałem czegoś co pozwoli na zapakowanie 5-osobowej rodziny, będzie miało nie mniejszy bagażnik od Tourera i silnik o zbliżonej mocy, no i może napęd AWD. Wybór oscylował więc między Mazdą 6, Subaru Outback a czymś ze stajni BMW. Mazda ładna (może nawet za ładna) i dość ostatnio popularna, niestety tylko z FWD (podobnie jak Honda), Subaru ma poważny problem z wałem korbowym w dieslach czego doświadczył niedawno kolega w pracy :( Natomiast moich dwóch znajomych (z resztą fanów marki Subaru) kupiło ostatnio 3-ki (sedan i kombi) i dość zachwalali swoje samochody a jeden nawet przejawiał objawy chorobliwego zafascynowania co wydało mi się dość podejrzane. Oglądnąłem w salonie te autka ale okazały się za małe na moje potrzeby. I wtedy mój wzrok przykuło Gran Tourismo - na pierwszy rzut oka mieszane uczucia estetyczne ale duże zaciekawienie... no i poszło. Kanapa z tyłu jest mistrzowska (oczywiście nie mówię o komforcie, tylko o przestrzeni :D ) Komfort jazdy przyzwoity, spalanie też. Skrzynia mogłaby być manualna ale w tej konfiguracji jest sportowy automat i już. To co najbardziej mnie irytowało to system SS, wyłączający silnik co chwilę- najbardziej uprzykrzające przed manewrami skrętu i opuszczania skrzyżowania. Ponieważ często zapominałem o jego dezaktywacji, po wizycie u specjalisty zmieniłem jego funkcjonowanie- teraz działa tylko gdy się go włączy przyciskiem (normalnie pozostaje zdezaktywowany). Na razie to tyle spostrzeżeń z krótkiego użytkowania.
  7. Pozdrawiam użytkowników bawarskiej marki ! Moje 3GT także pochodzi pochodzi z programu BMW PS - nabyłem je w grudniu 2016, rocznik 2015, 320d xd, typowy przebieg 19 000 km. W specyfikacji auta była cała litania za ponad 70 kzł (m.in. M pakiet, dostęp komfortowy, navi prof, sportowa automatyczna skrzynia, sportowe fotele, sport.kierownica, harman-kardon itd.) a lusterka składane ręcznie :duh: :( ! . Warto zwrócić uwagę przy zakupie auta z takiego programu czy faktycznie nie jest uszkodzone i czy wszystkie wymienione w specyfikacji elementy wyposażenia są obecne !!! U mnie nie było trójkąta, instrukcji po polsku, ponadto zapewne z racji użytkowania przez pracownika BMW w wyposażeniu zrezygnowano z usługi Service Inclusive, która jak wiadomo w nowych autach jest za darmo ( 5 lat/100000km). Samochód bezwypadkowy w rzeczywistości miał malowany fragment zderzaka przedniego co wyszło gdy oddałem go do profesjonalnego zabezpieczenia lakieru powłoką kwarcową. Określenie bezwypadkowy jak widać nie oznacza nieuszkodzony np. w skutek niewłaściwego parkowania na stocku, transportu itp.- pracownik salonu tłumaczył później, że o takich drobnych rzeczach nie wspominają w umowie bo to drobiazgi :shock: Co do preferencji RWD, AWD- wybrałem x-drive; z tylnym napędem nie wjechałbym tej zimy do domu (działka na stoku, sprawdzone).Klekot diesla mi nie przeszkadza (to już mój drugi ) i przy rocznych przebiegach 30-35 kkm ten silnik wydawał się sensownym wyborem. Łańcuchem rozrządu będę się martwił jak przyjdzie na to czas.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.