Witam. Posiadam E39 530d touring z roku 2002 bez nivo. Problem jaki dotyczy mojego modelu znajduje się w tylnym zawieszeniu. Mianowicie wydaje mi się że jest ono dość sztywne. Podczas jazdy na równej drodze jest ok. Nie czuć żadnych problemów. Jednak gdy pokonuję jakąś nierówność tył tak jakby podskakuje. Gdy jadę po dziurach to z tyłu w bagażniku wszystko lata. Taki objaw jakbym miał bardzo twarde sprężyny. Trochę czytałem o temacie i moim zdaniem w grę wchodzą albo amortyzatory albo tuleje tylnego zawieszenia. Co do amorków: Bmw mam kilka miesięcy i podczas kupna sprzedający mówił że zmieniał amortyzatory. Tylko że kupywałem ją od gościa który potrafił wsadzić używane tarcze do przodu także bardzo możliwe że amorki też wsadził używane i nie wiadomo czy wgl były sprawne. Teraz siedzą amory Sachsa. Nie widać żeby były wylane czy coś. Można je jakoś zdiagnozować w domowym zakresie? Bo czytałem że na maszyny nie warto jechać bo i tak źle pokazują. Co do tuleji: wiem że wymiana jest dość problematyczna. W jaki sposób je zdiagnozować? Słyszałem że jest też sposób z podłożeniem podkładek gumowych pod tuleje i że jeśli wtedy problem ustąpi to tuleje do wymiany na 100%. Mógłby ktoś opisać jak to wykonać? Z góry dziękuję za pomoc. Jednak najpierw wolę zdiagnozować na tyle na ile się da niż wymieniać na chybił-trafił. Mechanikom jednak nie wierzę za bardzo bo jak już nawet wstępnie rozmawiałem o wymianach tuleji to kręcili nosami że dużo pracy itp.