Witam (SZUKAŁEM PODOBNEGO TEMATU ALE NIE ZNALAZŁEM ) Pewnien czas temu miałem problem w moim E46 (1.9b) 1999 ,a mianowicie miałem wyciek płynu chłodniczego był on dość spory bo musiałem dolewać go dwa razy dziennie. Samochód odstawiłam do mechanika, okazało się , że do wymiany byl termostat i jakiś wyciek z tyłu silnika był również. Po odebraniu samochodu wszystko było w porządku, aż po jakichś 3 tygodniach od odebrania zapaliła się kontrolka od poziomu płynu chłodzącego, po chwili zgasła i po jakimś czasie ponownie się zapaliła, odstawiłem samochód do garażu i na następny dzień wszystko było okej, później po 2 dniach ponownie ten sam problem kontrolka się zapala i po jakimś czasie gaśnie , postanowiłem dolać wody do zbiorniczka. Po dolaniu wody wszystko było w porządku, aż do dzisiaj problem powrócił po około 4 dniach. Zapaliła się kontrolka i sprawdziłem poziom wody i rzeczywiście ubyło około 1l , dodam że wycieku pod samochodem nie ma , a do silnika nie idzie bo też to sprawdzałem. Gdzie mogę szukać przyczyny? Z góry dziękuję ;)