Witam Przeszukałem posty ale nie znalazłem nic na mój temat tzn problem . Dziś pojawił sie w mojej bunii dziwny dzwięk przy przyspieszaniu tzn gwałtownym przyspieszeniu. Pierwszy bieg wszystko ok , nastepnie dwójka i przy około 3,2 tyś obrotów słychać dziwny dzwięk spod auta tak jak by coś stukało o podwozie albo coś z przeniesieniem napędu. Dzwiek brzmi mniej wiecej ... tak trrrrrr :) i trwa to chwilke . powyzej 3,5 tys jest juz ok . Na kazdym innym biegu problem nie wytępuje. Przy spokojnym rozpędzaniu auta powyzej 3.5 tyś nie ma żadnych objawów.Motor 2.5 tds , przebieg 209 tyś . Macie jakieś sugestie co mogło lub może powoli siadać w mojej beemce ?? Będze wdzieczny za jakieś opinie . Pozdrawiam