Jazyna93

Dzięki :cool2: prawdę mówiąc małe mam już pole do popisu ,wcześniejsi właściciele dużo przy aucie porobili,chodz kilka osobistych pomysłów też by sie znalazło :) Co do Dba t2 , narazie zbyt wiele powiedzieć nie mogę , prawde mówiąc zrobiłem na nich moze 300 km , po za fajnym wyglądem i materiałem jakościowo żadnych lał nie zaobserwowałem , napewno hamuja lepiej jak stare Ori przy tamtych po ostrzejszym hamowaniu było czuć bicie na kierownicy . Dam znać po pierwszym tysiącu km :D

Siemanko Vapor mam nadzieje ze płyty doszły :D Kolega czy pałował może i pałował nie było to moje auto i nie trzymałem go za ręke chociaż serce bolało może dlatego włąśnie też je też odkupiłem. Mówisz ze nic sie nie działo podczas twojego użytkowania szanuje to widocznie dbasz o Auta Zwróć uwage też że troche czasu i kilometrów już mineło :) Co do rozrządu przy tym przebiegu i mocy myśle ze odbieganie z wymiana to igranie z losem zwłaszcza ze chciałbym zostać z nim dłużej :) Dowiedziałem sie także od Gościa z RD Auto ze objawów jako takich nie ma poniewaz łańcuchy zazwyczaj sie nie rozciagaja i nie pękaja w tych modelach one sie hmmm " telepoczą" ?? ( nie moge znaleśc odpowiedniego słowa) tak czy inaczej rozpadają . przypadek był gdzie remont takiego silnika po awari wyniósł 18 tysiecy a to juz boli. Dlaczego galeria tak późno , ponieważ siedze za granica większość dni w miesiacu i cięzko znaleść czas na wszystko rodzine , sprawy prywatne kazdy wie jak jest w kilka dni wolnego a w miedzy czasie dbać , modzić i zajmować sie aktywnie autem :) Nie ukrywam u mnie auto wiecej stoji niz jezdzi , zwłaszcza ze mamy jeszcze 318 e90 polifta i nim śmigamy . Tak czy inaczej na ten moment wygląda tak to jak wygląda jest troche wiecej czasu i pieniązków więc mozna coś tam ogarniac a jest co :) Auto na ten moment ma 275 tysiecy przebiegu kilka zdjęc z dzsisiaj : Na dniach auto oddaje na wymianę rozrządu , sprawdzenia wtrysków itp powiedzmy kompletny serwis serca i osprzętu przy okazji Dyfer leci do regeneracji nie wybrałem jeszcze konkretnego serwisu moze ktoś coś poleci :)

Z tym Dpf sytuacja wyglądała następująco, wcześniejszy własciciel go wyciął jednak po podłączeniu do inpy auto pokazywało ze DPF jest non stop wypalany i tak kopcił troche na biało ,Chłopaki z Mierzyna podpowiedzieli ze podczas wypalania silnik dodaje jakieś tam śladowe ilosci Diesla do Oleju, tak czy inaczej ogarneli mi to elegancko :D

Siemanko wszystkim trochę się zbierałem z tym żeby założyć swoją galerie i własny Beemkowy pamiętnik Wiec auto które chciałbym wam przestawić to e90 335D pewnie znane wszystkim tutaj Posty starego właściciela chyba znikły z biegiem czasu bo jakiś czas temu szukałem ich i nie mogłem znaleść . Między Vaporem a mną był jeszcze jeden szalony właściciel Dużo czasu nerwów i pieniędzy kosztuje mnie doprowadzenie teraz tego Auto do stanu zadowalającego mnie Chciałbym wszystkim z góry zaznaczyć ze osobiście nie nadaje się na wyminę chociażby Klocków chociaż mimo wszystko kocham ta markę interesują się nią i jestem jej pasjonatem Zdolności manualne moje sa kiepskie wiec jestem po prostu lajikiem który ma pomysł na auto i dobrych ludzi do Okola mnie którzy są bardziej ogarnięci ode mnie i pomagają mi spełnić można by powiedzieć Marzenie z dzieciństwa Silnik 335D Rok 2006.12 Przebieg na ten moment 280 tysiecy Auto mam od roku rzeczy które na ten moment zostały wymienione to - 4 tuleje tylnej belki poliuretanowe - amortyzatory tył - stabilizatory + gumy - nowa chłodnica - tarcze klocki przód Dba t2 klocki 5.0 - rura intercoolera tutaj postawiłem na silikon druga oryginał - Dpf już nie było chociaż nikt go nie wyprogramowal i auto cały czas go wypalalo wiec ogarnelem to i egr odrazu - klapki na kolektorze bo stare były o kant dupy plus wszystkie podciśnienia — odma - nowe wachacze proste ,lewy i prawy Na ten moment auto prezentuje się tak Na tem moment borykam się z paroma problemami jeszcze odkąd kupiłem auto Check engine na kicku z komunikatem podwyższona emisja spalin ale tylko i wyłącznie na kicku Nic ten błąd nie powoduje po prostu kłuje w oczy i po 2 dniach sam gaśnie O ile jazda jest spokojna ,nie wiem co to podejrzewam jakiś czujnik nie wykodowany Szarpnięcie między 20 a 40 na h podejrzewam remont skrzyni soon dowiadywałem się około 6 tysiecy Dyfer stuka ma już dosyć szukam czegoś jeszcze nie wiem konkretnie czego ale napewno nie chce utopić kasy Felgi Zp 19 na moje drogi katastrofa już 2 razy prostowane dzisiaj widzę ze jedna jest pęknięta Oddałem Broki 18 do regeneracji za 3 tygodniowe w chromie beda do odbioru a z Zp zobaczymy chyba dokupie jedna sztukę A resztę oddam do regeneracji na lato Przy tym przebiegi i mocy preferują mi w serwisie gdzie robię auto wymianę rozrządu drogi gips ale Chyba się skuszę przy tym chce sprawdzić wtryski i resztę osprzętu Ic Większy auto ma 396 koni i 800 +nm a lata na seri I turba seria jest plan na hybrydy. Tak czy inaczej chce dać temu auto druga młodość tylko nie wiem co mnie jeszcze zaskoczy każdy ma jakiś limit nie na wsYstko mnie stać ale po woli jakoś to ogarniam Kocham te auto chociaż nie raz mam ochotę polać je benzyna i spalić :D Zwłaszcza jak po pełnym remoncie zawieszenia po tygodniu odzywa się dyfer :roll:

I jakoś poradziłeś sobie z tym uciążliwym hasalowaniem może to jakiś luz i zaczyna buczeć ? Dodam jeszcze ze byłem już z tym raz u mechanika zdjęliśmy osłonę od silnika i od skrzyni biegów (te plastiki) podnieśliśmy samochód wraz ze mną w środki :D na podnośniku i jak ręka odjął kompletnie zero hałasu na D czyli wniosek z tego taki ze napewno przy obciążeniu zaczyna wibrować i jeżdżę narazie bez tych osłon żeby sprawdzić czy coś pomogło i jak widać nie pomogło nic . Sprawdzę jeszcze jutro ta osłonę i dam znać czy pomogło .

Udało mi się nagrać dźwięk który dochodzi z skrzyni biegów https://youtu.be/2ufGIQ9XuUY spotkał się ktoś z czymś takim ??

Witam wszystkich tak jak w temacie od kilku miesięcy jestem posiadaczem bmw e 90 320i z 2005 roku model silnika n46 150koni napiszr jak wyglada sytuacja. Wsiadam rano do samochodu po nocce odpalam auto i słyszę dziwne odgłosy dobiegające jak by z pod samochodu jeszcze rano dokładnie sprawdzę ale jestem niemal ze pewny ze od strony kierowcy jak by dokładnie podemna . metaliczne stukanie a raczej warkot albo jak by coś się trzęsło nie brzmi to ciekawie . Dodam ze tylko z rana to grzechoczę i przez chwile może z 2/3 minuty i za każdym razem gdy depne więcej gazu głośniej . Pojechałem wiec na diagnozę i wyszło ze jest luźny bak wiec tłumaczyłem sobie ze pewnie ssanie i coś tam z mechanika samochodowa to jak u mnie z fizyka wiec decyzja była prosta nowe mocowania , wróciłem właśnie od mechanika i rano dalej to samo . Nie wiem czy to ma cośkolwiek wspólnego z tym ze podczas jazdy (mam automat) gdy dojeżdżam do świateł czy stoję na skrzyżowaniu i mam drążek w pozycji D noga na hamulcu słyszę stukania dosyć szybkie raz głośniej raz cicho czasami w ogole zależy jak się ustawie samochodem czasami tak głośno ze muszę przełączy na Pozycje N i poczekać bo mnie to rozprasza kompletnie nie wiem co mam z tym zrobić przeszukałem forum dzwoniłem do serwisu skrzyn automatycznych byłem u mechanika i tak naprawdę nie dowiedziałem się nic . Poduszki pod silnikiem podobno zdrowe pod skrzynia tez .