
operator.4
Zarejestrowani-
Postów
39 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje osobiste
-
Moje BMW
nie powiem
-
Lokalizacja
Szczecin
Osiągnięcia operator.4
Odkrywca (4/14)
0
Reputacja
-
Witam wszystkich serdecznie! Ja mam jedno pytanie, ponieważ zazwyczaj producent zakłada, że przy danym silniku dany pojazd osiąga 100km/h w daną liczbę sekund. Ma określony moment obrotowy i osiągalna przy nim moc. Z praktyki zauważyłem, że dane te różnią się zwykle od fabrycznych, jak to jest? Zazwyczaj osiągi pojazdu są nieco a może nawet i dużo lepsze niż zakłada producent. Mam 523iA Touring i na benzynie z BP 98 Ultimate osiągnąłem prędkość 240 km/h przy oponach 225/55/16 Pirelli. Na benzynie 95 jeszcze nie próbowałem. Pozdrawiam.
-
Chłopaki, w serwisie okazało się , iż podczas gdy pojazd jadący za mną nie trzymał odległości i uderzył w centralny tył mojego auta, tj hak holowniczy, z zatrzasku w zbiorniku paliwa wypięła się pompa paliwa i mocno poluzowały się przewody elektryczne, trzeba było jedynie wcisnąć tę pompę w swoje miejsce i docisnąć przewody i wsio już ok! Pali od kopa jak to się mówi. Dodam, że było mocne dość uderzenie w ten hak, jedyne co się stało w Beci to lekutko pogięta pokrywa bagażnika i te amortyzatory zderzaka tylnego czy jak to się tam nazywa, po sprawdzeniu nic w podłodze ani na ściankach się nie stało.Nawet zderzak tylny nie jest popękany. Opel Omega ma przód katastrofa, silnik mu się cofnął, aż szkoda mi tego pojazdu. Dobrze, że kierowcy nic się nie stało, to najważniejsze. Pozdrawiam Was Serdecznie!!!
-
pod podwoziem jest osłona, którą trzeba ściągnąć, znaczy odkręcić i filtr wymienić, to już nie trudne. Patrząc od przodu pojazdu szukaj tego filtra po prawej stronie. Znajdziesz. Pozdrawiam. Mihoo.
-
możliwe Bono, że masz rację, tylko ktoś mi powiedział (nie wiem, na ile w tym prawdy), że jak aku za mały, to jest zbyt mocno doładowywany i szybciej pada ponoć też. Ja na nim jeździłem do tej pory i wszycho oki było, wszystko do tej pory działa, nie wiem tylko dlaczego pochodzi silnik przez kilka minut i sam gaśnie. Przypomnę , że zgasł jak już się w miarę ciepły zrobił, jakoś tak przy wychodzeniu z niebieskiego pola wskazówka temperatury była. Pamiętam jeszcze, że w serwisie jak mi wymieniali pompę paliwa, jakieś kabelki się odlutowały i musieli przylutować do tego ustrojstwa przy pompie, przez tydzień gdzieś auto paliło i jeździło ok. Zapytam jeszcze z innej beczki, czy podłączenie do komputera w serwisie coś da, czy wykaże błędy, jakieś awarie itp.? Pozdrawiam. Mihoo.
-
Chciałbym dodać, że po upływie z 3 godzin auto odpaliło normalnie bez przeszkód, pochodził trochę tzn. kilka minut na wolnych obrotach i sam zgasł i już ponownie nie odpalił, pewnie rano znów zapali, może uda mi się do serwisu dojechać. Nadmieniam, że wskaźnik temperatury przy wychodzeniu z niebieskiego pola był jak silnik sam zgasł. No nie wiem, co może być, pomóżcie chłopaki proszę. :cry:
-
no to teraz nie wiem, co jest. Pojeździłem na nowej pompie z tydzień, oryginalna od BMW i nowiutka. Dziś do warsztatu pojechałem po kolizji w tył mojego pojazdu by dogadać się na klepanie klapy bagażnika, jak stanąłem i zgasiłem auto tak do teraz nie chce odpalić. Dodam, że gdy przekręcam kluczyk by odpalić, pochodzi znów z 2 s i gaśnie. Wariacja jakaś normalnie. Znów pompa paliwa czy co? Czy może akumulator mam do bani? Ponoć trochę faktycznie za słaby, bo ma jakieś 70 coś amperogodzin a potrzebny 90. Czy akumulator może mieć istotny wpływ na działanie pompy , czy nie? Do tej pory na tym akumulatorze paliła ładnie bez problemu i jeździłem również bez problemu. Kilka dni temu przeszła test w wielkiej ulewie, tj od niedzieli przez deszcz lub wilgoć mogło coś się stać w mej Beci ktoś wie? Pozdrawiam. Mihoo.
-
Tą nakrętkę wielką trzeba odkręcić na zasadzie młotka i przecinaka czy mocnego śrubokrętu. Druga sprawa trzeba umieć wyjąć pompę, tzn. odłączyć, wypiąć i odpowiednio obracając to w prawo to w lewo całe to coś wyciągnąć. Najważniejsze by nie robić tego z petem w zębach. Jak ktoś ma lekko mało pojęcia o wymianie lepiej niech tego nie robi. Po wymianie pompy na nową obowiązkowy nowiutki dobry filtr paliwa. Pozdrawiam.
-
Wiecie co Panowie, poza akumulatorem, który jak się okazało mam w sumie dobry, tyle że nadaje się ze swoją mocą do Fiata 126p, muszę kupić nowy, to okazało się, iż niestety do wymiany pompa paliwa jest, sprawdzono przekaźniki ok, bezpieczole ok, zasilanie ok, a pompka ni drgnie, zamówiłem nową oryginalną koszt takiej bynajmniej w Szczecinie za 670 zł funkiel nówka, wymiana ok 120 zł, zakupiłem również od razu filtr paliwa za 80 zł firmy Mann, wymiana filtra razem z pompą paliwa w cenie tych 120 zł. Mam znajomych takich specjalistów, którzy nie musieli do komputra podłączać by sprawdzić pompę. Próbowaliśmy używkę włożyć za 300 zł ale padnięta, na szczęście sprzedawca kasę odda bez problemu. Mój znajomy mechanik naprawiający w Szczecinie BMW i praktycznie jedynie BMW oświadczył mi i stanowczo odradził wszelkie zamienniki w postaci pomp paliwa typu Kager czy inne, często po kilku miesiącach lub nawet kilku dniach auta wracają do ponownej naprawy, tym razem zamiana na oryginalną , po co podwójnie bulić? Ponoć nie ma jeszcze dobrych zamiennych pomp, które nie dość że mają inne końcówki to sprzedawane są bez tych siateczek po spodem, które nie przepuszczają syfu, trzeba na to zwracać uwagę bo od oryginalnej pompy paliwa ta siateczka do podróbki nie pasuje w ogóle, ponieważ jest tam nieco inne mocowanie. Bez tej siateczki zabezpieczającej można pompę zniszczyć niestety. Wszystko to jest wiedzą porządnego mechanika, nigdy się na nim nie zawiodłem. Pozdrawiam. Mihoo.[/u]
-
A sprawdzałeś, czy linka od czujnika ASC nie spadła z plastikowej prowadnicy i czy jest dostatecznie napięta? U mnie jak spadła, bo mechanik wymieniał linkę od maski i paski, zahaczył to też nie działała kontrola trakcji, jak założyłem na prowadnicę zadziałało. Znajduje się ona przed filtrem przeciwpyłkowym patrząc od przodu jak podniesiesz maskę po prawej stronie. Pozdrawiam.
-
No dzięks za poradę, pojadę na ten komputer i sprawdzę, może faktycznie coś z elektryką, w tych E 39 ciągle z elektryką coś się dzieje, bezpieczniki zapomniałem dodać wszystkie oki. Pozdrawiam. 3maj się. Jeśli jest jeszcze ktoś z podobnym problemem dajcie znać również. Zjawisko ciekawe, warte omówienia chyba.
-
Zszedłem do auta drugi raz, rozrusznik zaczął działać, po prostu pewnie wychechłałem baterię, natomiast już nie załapuje. Zachowuje się jakby w ogóle nie dostawał paliwa, jakby chyba pompa się skończyła, nie wiem, czy nie zalałem świec tak kręcąc tym rozrusznikiem, bo nie wiem jak z tym jest w BMW. Czy to może być pompa paliwa, filtr paliwa, syfiaste paliwo choć cały bak w 98 zalany, czy coś innego? Jeśli chodzi o deszcz, był deszcz, w kałuże się wjechało ostatnio kilka razy ale jechał i nie gasł. Kilka dni wcześniej zdarzyło się, że zgasł i jak odczekałem kilka minut znów wszystko było w porządku. No nie wiem, co jest. Dzięki za odpowiedź. Mihoo.
-
Witam Serdecznie! Proszę o pomoc, jadąc w trasie moją Bunią E 39 523iA Touring rok produkcji 1998, w pewnym momencie jakby gasła i za chwilkę znów odpalała i jechała dobrze, co jakiś czas znów to samo zjawisko, dodam jeszcze, że w momencie gdy podczas jazdy gasła wskazówka zużycia paliwa na kokpicie pokazywała jego maksymalne zużycie, po czym jak auto znów zaskoczyła, wskazywała już zużycie takie jak trzeba. Dojechałem w końcu do domu, przy domu zgasł całkowicie, gdy kręciłem rozrusznikiem jakby załapywał ale nie odpalał, gasł od razu tak jakby nie dostawał paliwa. Kilkadziesiąt razy próbowałem odpalić aż stało się znów coś dziwnego, zresetował się komputer, bo na wyświetlaczu wszystko tak jakby auto nowe było same zera, czas na zero, datę trzeba było od nowa ustawiać i rozrusznik już nie kręci. Gdy próbuję stacyjkę przekręcić to jednostajnie głośno robi cyk cyk cyk i to wszystko, a elektryka działa, bo działa radio , działają el. szyby, nawiew, wszystko działa a nie kręci już i cyka. Czy ktoś z Was szanowni forumowicze miał już podobny problem? Pozdrawiam. Mihoo.
-
Chłodzenie silnika - ubytek płynu, syczenie - POMOCY!!!
operator.4 odpowiedział(a) na operator.4 temat w E39
Witam Serdecznie! Sorki za niepotrzebne założenie nowego tematu, który pewnie wiele razy był poruszany, nie mogłem znaleźć. Okazało się, iż zrobiła się dziurka w wężyku, od tego padł termostat, nie załączało się Visco oraz zapowietrzył się cały układ. Termostat w hurtowni FOTA w Szczecinie 60 PLN, wymiana wraz z odpowietrzeniem układu i używanym w bardzo dobrym stanie wężykiem, uzupełnienie płynu chłodnicy 2l kosztowało 20 PLN - razem 60+20+ robocizna 60 PLN - koszt 140 PLN. Ucieszyłem się, bo myślałem, że z 4-5 stówek popłynę a tu miłe rozczarowanie. Mechanior wporzo, bardzo uprzejmy Pan MALAK ze Szczecina i wcale jak to ktoś napisał jego wiedza nie jest aż tak bardzo kosztowna aczkolwiek wiedza niezwykle profesjonalna i fachowa. Visco ok, jak się okazało nowe prawie jest w mym autku. Przestroga - spoglądajcie czasem na stan gumowych przewodów, od małej dziureczki, delikatnego pęknięcia można sobie silnik naprawdę załatwić. Co do pompy wodnej, dowiedziałem się , iż najlepiej kupować z metalowym wirnikiem, najtrwalsza ponoć, należy na to zwrócić szczególną uwagę jak powiedział fachman. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. -
Witam serdecznie! Mam 523i Touring Automat rok prod. 1998. Dziś gdy ostro przyspieszałem na tzw. "Kick Down" zauważyłem po zatrzymaniu się, że pod pojazdem znalazł się płyn z chłodnicy i z prawej strony patrząc od frontu w kierunku szyby wydobywał się dziwny syk i para wodna. Dodatkowo na tablicy rozdzielczej po prawej stronie wskaźnik temperatury po przejechaniu kilkuset metrów może kilometra dochodzić zaczyna do czerwonej krechy. Za kilka chwil gdy znów ruszam i jadę po odstaniu i wychłodzeniu motoru nieraz wskazówka temperatury zbliża się do czerwonej kreski to powraca na środek, jak skręcam lub zmieniają się obroty to albo wraca na środek albo się grzeje. Nie wiem, co się stało. Silnik moc posiada, przyspiesza tak jak trzeba, nie ma dziwnych odgłosów. Pomóżcie i powiedzcie, czy to droga sprawa naprawa takiego czegoś i co to może być. Ten wiatrak od tego Visco kręci się i gdy gazu dodaję kręci się szybciej tj. działa. Wszystko inne również działa. Pokazuje się jakiś niemiecki komunikat odnośnie temperatury. Wiem, że nie można pozwolić, by wskazówka doszła do czerwonej krechy i natychmiast wyłączam silnik by do tego nie doszło. Woda gotuje się w zbiorniku, syczy, para i plamy pod silnikiem. Czy to nie termostat, brak obiegu wody w silniku, uszczelka pod głowicą czy może coś innego? Sprawa pilna. Z góry serdecznie dzięki za podpowiedź.
-
dzięks Dajan sprawdzę i mam nadzieję, że to jakaś pierdoła. A mając taką klapę z dociąganiem elektr. można nią trzaskać? Wiecie, nieraz człek zapomni i pi....e jak w Polonezie.