Bartoo dzięki za odpowiedz! Byłem i obejrzałem, auto bite , facet nawet nic nie ukrywa ma wydrukowane zdjęcia z 2012r jak to wyglądało, robiony był przedni zderzak maska, tylne nadkole i klapa bagażnika, miało 2 poduszki wystrzelone, jakiejś tam tragedii nie było, bryła auta i dach nie ruszane. Zrobione dosyć porządnie, chociaż jak zapoznasz się ze zdjęciami to wypatrzysz na aucie co i jak albo moja wyobraźnia tak zadziałała. Ogólnie robi naprawdę fajne wrażenie jest dosyć świeże i zadbane. Wiem że nie kupuje nowego auta i liczę się z tym ze większość aut w tym wieku i ściągniętych spoza granicy jest po jakichś tam przygodach drogowych. W sumie sam nie wiem co myśleć, rzuciłem mega luźno facetowi czy za 50 pójdzie to coś tam pokręcił nosem ale był chętny do rozmowy.