Witam. Mam pytanie dotyczące compacta 94 r 1,6 nagle zaczeły spadać obroty tak,że szarpie silnikiem,zaczął się dusić nie dało się jechać . Podmieniłem przepływomierz, wyczyszczono silniczek krokowy dalej to samo ,nie dzieje się to cały czas tylko niesystematycznie raz na kilka minut, na warsztacie mechanik zauważył też pęknięty przewód gumowy wchodzący do pokrywy zaworów został zaizolowany taśmą . Dusi sie tylko jak jadę,a nie na postoju na postoju wszystko ok wchodzi na obroty ,ale czasami wolne obroty spadają bardzo nisko ale nie gaśnie. Co to może byc?Jakieś sugestie kolegów. Pozdawiam Andrzej