Witam ponownie. No więc okazuje się, że można ruszać przepustnicę - klapę gaszącą - a nawet trzeba. Jeśli ktoś ma z tym problem śmiało przysyłać - naprawimy :) Przepustnica z egr-em jest tak skonstruowana, że jest nieco pochylona w prawo ( patrząc od przodu) co powoduje dostawanie się oleju z intercoolera przez ośkę -na której jest klapa gasząca-do wnętrza, tam gdzie jest cała elektronika oraz silniczek sterujący. U mnie wnętrze było całkowicie zalane. Porobiłem zdjęcia, później podeślę jak się dowiem jak się wstawia. Dzięki mojemu genialnemu koledze udało się wszystko wyczyścić oraz zlutować ścieżkę która była przepalona, zapewne przez opór który stworzył olej. Po zlutowaniu ścieżek przepustnica działa jak nowa. Pojawił się nawet pomysł aby zamontować przepustnicę odwrotnie tak aby nie była ona pochylona w stronę tej elektroniki ukrytej pod dekielkiem. Wymagałoby to przerobienia przewodu z trzema pinami ale zapobiegałoby przedostawaniu się oleju do środka. Po wpięciu przepustnicy i włączeniu zapłonu trzeba odczekać około minutę, aż się skalibruje. Widać powolne ruchy silniczka w lewo i prawo. Błąd przepustnicy wykasowany i już się nie pojawia.