Skocz do zawartości

Szmergiel84

Zarejestrowani
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szmergiel84

  1. Auta nie widziałem ale sprzedającego kojarzę, oglądałem 2 auta u niego i nie było skuchy - nie kupiłem bo nie spełniały moich kryteriów, ale to co telefonicznie usłyszałem to wychodziło w realu. Kupuje te droższe auta, od dilerów czy rodowitych Niemców, ma miernik lakieru i nie zakłada ze ktoś czegoś nie zauważy. Auta na tablicach eksportowych a nie wylepiankach. Tu ma profil - można zobaczyć wcześniejsze auta. https://www.facebook.com/auto-VENTUNO-1423056274662963/ U innego Mirka to auto byłoby pewnie za 26 000 i zero informacji o minusach. Wiec jak szukasz tego motoru to myślę ze warto się zainteresować bo sprzedawca wyróżnia się pozytywnie na tle innych.
  2. Odgrzewam kotleta bo auto pojawiło się ponownie w Warszawie, w nowej cenie, i cos ma pecha do właścicieli. Opis i foty te same. http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-bmw-seria-3-m-pakiet-individual-shadow-line-alcantara-ID6yktVR.html#c78ca124aa Ktoś to auto widział? Badał miernikiem? Dojechane mechanicznie czy powypadek? Pytam z ciekawości bo jeśliby cena spadła z kosmosu na sufit za jakiś czas to czy warto sobie zawracać 4 litery. Intuicja mi podpowiada ze nie :-)
  3. Znajomy chyba podobnie auto kupił, europejskie z Japonii, w automacie - ponoć u nich to taka moda mieć Europejczyka z kierownicą po lewej stronie aby stał w garażu. Jak na tym wyszedł to nie wiem bo nie chwali się, zapłacił sporo. Ponoć lalka taka nie była. A prawda jest taka ze na oględziny takiego auta z kraju kwitnącej wiśni wypada zabrać oprócz miernika lakieru - licznik Geigera :-) Obawiałbym się przynajmniej faktu ze może być topielcem z 2011 który gdzieś dochodził do siebie.
  4. http://allegro.pl/show_item.php?item=6061223083#db5b2bc87c Pytanie bardziej o sprzedającego, czy faktycznie ma auta "selected" - pewnie firma znana. Bo co do oferty chyba niewiele można się czepić, nawet raport jest. A cena dla konesera choć jeśli auto 100% chyba rozsądna jak ktoś chce mieć takie w garażu.
  5. To chyba nie ma sensu. Tu albo trzeba do serwisu albo kogoś kto ogarnia te silniki, ma komputer i spore doświadczenie.
  6. Weź miernik lakieru. Przedni pas wygląda jak nowy. Śruby amorków tez. Auto ma opłatę recyklingową czyli jest w kraju od zeszłego roku.
  7. Z telefonicznej rozmowy wiem ze auto miało malowane "przednie prawe nadkole" (mniemam ze błotnik) i dól drzwi ale niby nic nie widać. Ale miernikiem nie było sprawdzane wiec pytanie co z resztą i skąd wiadomo co malowane skoro nic nie widać. Chyba ze właściciel malował - nie dopytałem. Na lpg 30 kkm co może być, gaz zarobił przy tym spalaniu. Mechanicznie niby OK. Zawieszenie zrobione. Cena jak cena, zależy co się zastanie na miejscu bo i może być do kosmetycznej negocjacji jak i kosmiczna jeśli są spore braki. opony zimowe nowe, a letnie max na sezon czyli pewnie słabe.Tyle. Póki co nie po drodze mi Sochaczew a po nocy oglądać nie będę. Pozostaje weekend. Na fotkach widać ze mogło być wystawiane wcześniej bo na części jest śnieg którego w mazowieckim już dawno nie było, Może ktoś je widział. Może leżakowało jakiś czas. Acha. I standardowo auto o rok odmłodzone - w ogłoszeniu data rejestracji a nie produkcji z VIN.
  8. Dziękuję. Na razie wstępnie obwąchuje temat bo jestem ostrożny względem aut z LPG. Sam na gazie śmigam i wiem jakie przebiegi się kreci takim autem i kiedy szuka kupca :-)
  9. Witam. Ktoś może oglądał to auto? http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-e46-2-5-192km-ori-przebieg-1000-bez-wkladu-finansowego-ID6yjh8l.html#34ae3c69c8 Pozdrawiam.
  10. Tak czytam i się zastanawiam czy mój ojciec nie został wystawiony lekko bo kupił od Mirka auto z NL z tablicami pisanymi mazakiem. Auto miało niby OC wykupione. Mirek jeszcze błędnie sugerował ojcu ze może jeździć tak kilka miesięcy do 2016 to nie zapłaci recyklingu. Finalnie autem jeździł 1,5 miesiąca - ciekawi mnie czy legalnie choć po lekturze powyższej mam wątpliwości.
  11. No to może nowy właściciel się na forum pochwali zakupem i pierwszymi wrażeniami.
  12. Oglądałem to auto w styczniu tylko dlatego ze miałem 5 kroków od pracy. Wyglada dobrze ale właściciel nawet roku go nie ma. Historia jest ale w serwisie. Wcześniej stało prawie za 30 tysi. Kupione od pośrednika czy tam kogoś dla syna, potem trafiło do obecnego właściciela w kwietniu 2015. Od jesieni 2015 wystawiane w zaporowej cenie. Mimo wyglądu i stanu dziwne ze juz sprzedawane. Właściciel chce odzyskać wszystkie nakłady finansowe jakie poniósł i wyjsć na zero. W styczniu nie było nawet chęci do negocjacji. Podobno miał innych klientów którzy sie bili o auto. Odpuścilem bo nie ma najmniejszego sensu kupować 318 e46 w tej kasie bo to jakby wymienić sie na e90 bez dopłaty.Pozatym właściciel kupił zimowe koła z felgami od e90 których nie wystawia wiec moze chce sobie wymienić na nowszy model bez dopłaty jak znajdzie leminga. Moze gdyby to był pierwszy właściciel i auto z polskiego salonu spod kołdry. Ale chyba sprzedane bo ogłoszenie nieaktualne. Moze ktoś miał wiecej szczęścia do negocjacji niż ja lub był napalony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.