Skocz do zawartości

wjez

Zarejestrowani
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wjez

  1. Ja wybrałem RWD z dwóch powodów - raz oczywiście cena, a dwa to jak dla mnie BMW zawsze się kojarzyło z napędem RWD. Co do wrażeń to w moim przypadku trudno porównać - bo to mój pierwszy RWD. Co do ślizgania to jak się nie chce to systemy robią swoje - bywa, że tył pójdzie większym łukiem, ale elektronika po chwili go prostuje. Byłem na kursie doskonalenia jazdy w Bednarach i miałem okazję porównać jak jeździ się na macie poślizgowej z napędem RWD i widzieć jak zachowuje się BMW 6 z napędem XDrive - zarówno mój i XDrive na macie (po okręgu) wpadały w poślizgi zarówno nadsterowne jak i podsterowne. Więc co do sensowności to wydaje mi się, trochę rzecz gustu. Myślę, że czasami RWD daje pokorę, że trzeba uważać, że jak się wciśnie to pójdzie bokiem, a XDrive może dawać zbyt dużo pewności - że można wszystko.
  2. ja mówiłem o codziennej jeździe - nawet w dieslu jak chce się poszaleć to łopatki są przydatne
  3. Co do łopatek przy kierownicy to faktycznie raczej rzadko z nich korzystam, ale tryb Sport już częściej - głównie jak chcę kogoś szybko wyprzedzić. Co do hamulców to ja swoje sprawdziłem na kursie organizowanym w Bednarach - droga hamowania na macie poślizgowej: - z 50 km/h - 30 m - z 70 - już 60 m - z 90 km/h - mata mi się skończyła (mata ma 100 m) Dla porównania droga hamowania na suchym z 50 km/h wyniosła 9 m,
  4. Tu piszą po połączniu 3GT z Gran Coupé - domyślam się, że z 4 Gran Coupé. W innym miejscu czytałem, że następcy 4 Gran Coupé nie będzie. Osobiście mam nadzieję, że 3GT nie zniknie.
  5. W sumie przy zakupie nowego wychodzi praktycznie tyle samo co dopłata do 325d
  6. Tak z ciekawości ile dodaje Power Box AC Schnitzer'a?
  7. Co do spalania w powyższym teście to też wydaje mi się sporo - przejechałem ok 12k km i z początkowego ok. 6,8 l spadło aktualnie do 6,6. Fakt, mieszkam poza miastem i w korkach nie jeżdżę. Na trasie przy przepisowej jeździe spokojnie można zejść poniżej 6l. A jeżeli chodzi o miejsce z tył (biorąc pod uwagę dzieciaki) to nie siedziałem w 3 sedan, ale porównywałem za to z 5 sedan i byłem bardzo zdziwiony, że w 5 miałem dużo mniej miejsca na nogi za sobą. Inny temat - poruszane wcześniej wyciszenie - fakt głośniej robi się w okolicach 160 km/h, ale ja to zawsze rekompensuję audio :) Dla pocieszenia bezramkowe okna przy dużo niższych prędkościach (od ok. 110 km/h) dają o sobie znać w BMW i3 - miałem okazję takim jechać i samo wrażenie z jazdy na prawdę super - szczególnie przyspieszenie, które wgniata w fotel no i cisza - aż dziwna :)
  8. Szkolenie doskonalenia jazdy i dużo "ALE" Uważałem, że jestem całkiem dobrym kierowcą, aż ... do czasu gdy pojechałem do szkoły doskonalenia jazdy. Nie twierdzę, że przejechane jakieś 200 tys. km nie dały mi niczego, ale ... No właśnie to "ALE". Ilość przejechanych kilometrów dużo daje, z czasem człowiek uczy się przewidywać niektóre sytuacje na drodze, zachowania innych kierowców no i znowu "ALE", ale nie da się wszystkiego przewidzieć, więc trzeba umieć jak wyjść z danej sytuacji - z reguły mało przyjemnej - czytaj niebezpiecznej. ALE od początku. Już dawno temu zacząłem się zastanawiać nad kursem doskonalenia jazdy no i w końcu to zrobiłem. Wybrałem szkołę w Bednarach pod Poznaniem. Przed samym kursem myślałem - super będzie niezła zabawa, wysoka dawka adrenaliny no i się nauczę lepiej panować nad samochodem - to było jeszcze piątek. Sobota, godzina 10:00 - początek kursu, krótkie wprowadzenie no i jazda .... Na początek rondo z matą poślizgową - z wszystkimi systemami włączonymi fajnie - można trochę powariować. Bez kontroli trakcji - też dobra zabawa - można było wyczuć samochód co można a czego już nie wolno (albo nie powinno się robić). Dalej, także po macie poślizgowej, zakręt w prawo i w lewo, a na środku hamowanie - hmm pierwszy raz trawa, drugi też. Kolejny ciut lepiej, ale im szybciej tym samochód mniej słucha, wróć - to ja nie umiem go kontrolować. Kolejny element - szarpak (dla nie wtajemniczonych to taka płyta, która wprowadza samochód w poślizg nadsterowny - przesuwa tył samochodu w którąś ze stron - tak, że tył leci jakieś 1,5m w prawo lub w lewo). Polecenie - jechać maks 40 km/h. Myślę - co to za prędkość phii. No i jazda - pierwszy raz - hmm obróciło mnie - ALE to pierwszy raz. Drugi jakoś się udało jak zastosowałem się do poleceń - patrz tam gdzie chcesz jechać - tzn 500 m przed siebie. Dalej ciut szybciej 2-3 km/h. No i znowu - phii tylko tyle? Jakby to powiedzieć 2-3 km/h zrobiły taką różnicę, że sporo się namęczyłem, żeby nie obróciło (oczywiście udało się za którymś kolejnym razem). Dalej w sumie chyba najbardziej rozrywkowy element, chociaż też jak się okazało nie robiłem dokładnie tak jak trzeba - slalom na suchym - po trójkącie - jedna prosta w miarę prosto - duże odstępy, potem na kolejnym szykana i dalej slalom, ALE już ciaśniejszy. Opony nieźle rozgrzałem po 20 min jeżdżenia - było dobrze - na tyle szybko, że co chwilę musiałem zwalniać bo dochodziłem samochód przede mną. Na koniec - hamowanie awaryjne - 100% mata poślizgowa, 50/50 mata/sucha oraz 100% sucha nawierzchnia - odległości do zatrzymania na macie? Z 50 km/h - 30 m, 70 - już 60 m, a z 90 km/h - mata mi się skończyła (mata ma 100 m). Dla porównania droga hamowania na suchym z 50 km/h wyniosła 9 m, a nie 30 m - jak na mokrym. Na koniec - awaryjne hamowanie na macie i slalom. Do 70 km/h - dało się opanować - powyżej 70 - moje błędy (m.in. zbyt mocno skręcona kierownica) i prędkość dawały rezultat jazdy prosto. Kończąc kurs doszedłem do wniosku, że trzeba tam wrócić i jeszcze raz poćwiczyć, bo jeździć może i umiem, ALE w sytuacjach ekstremalnych może być BARDZO trudno. Podsumowując - takie szkolenia POWINNY być OBOWIĄZKOWE dla K A Ż D E G O !!!!! Uczą pokory i innego myślenia na drodze. Polecam wszystkim taki kurs - najlepiej co jakiś czas jak się da.
  9. Ja sportowego zawieszenia przy nowym samochodzie w sumie nie brałem pod uwagę, ale jak jeszcze myślałem o używanym to mi je odradzali na nasze drogi - jak już to adaptacyjne. Co do silnika to po ponad 8k km wydaje mi się, że słabszy niż 320d to może być za słaby - ale to wszystko zależy jak będziesz jeździł :) Jeżeli chodzi o spalanie to nie pamiętam dokładnie ile pali przy 140 km/h - ale średnio z trasy Poznań - Warszawa wyszło ok. 7l - na baku prawie 800 km (autostrada i korki w Warszawie).
  10. ] Lusterka są składane - albo pilotem przy zamykaniu, albo manualnie przyciskiem - poniżej na zdjęciu pod regulacją lusterek http://wjstudio.webd.pl/bmw3gt/WP_20160811_00_16_32_Pro.jpg
  11. Jak już wszyscy nowi posiadacze 3GT dopisują tu swoje wrażenia to dorzucę swoje :) 5700 km już za mną. "Trójka" przetestowana już w różnych warunkach drogowych. Za każdym razem pozytywnie zadziwia - spalanie, dynamika (pomimo silnika 2.0d), elastyczność, komfort. Zdjęcia i bardziej obszerny opis tu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=167&t=304155&p=2248983#p2248983 :)
  12. BMW 320d GT 190KM Rok produkcji: 2016 Pojemność silnika (cm3): 1997 Moc silnika (KM): 190 Skrzynia biegów: Sportowa automatyczna Rodzaj paliwa: Diesel Kolor: Biel Alpejska. Środek: standardowa w wersji Sport line - czarna materiałowa z czerwonymi przeszyciami, listwy koralowe, elementy piano black Koła: 18" Double Spoke 225/50 Wyposażenie dodatkowe: - pakiet Convenience Plus (przyciemniane lusterka wewnętrzne i zewnętrzne, czujniki parkowania przód i tył, reflektory adaptacyjne, asystent świateł drogowych) - kamera cofania - przyciemniane szyby - zestaw Hi-Fi http://wjstudio.webd.pl/bmw3gt/3GT(0).jpg http://wjstudio.webd.pl/bmw3gt/3GT(1).jpg http://wjstudio.webd.pl/bmw3gt/3GT(2).jpg http://wjstudio.webd.pl/bmw3gt/3GT(3).jpg http://wjstudio.webd.pl/bmw3gt/3GT(4).jpg http://wjstudio.webd.pl/bmw3gt/3GT(5).jpg http://wjstudio.webd.pl/bmw3gt/3GT(6).jpg http://wjstudio.webd.pl/bmw3gt/3GT(7).jpg http://wjstudio.webd.pl/bmw3gt/3GT(8).jpg Wrażenia: Pierwsze - no cóż - przesiadłem się z CR-Vki (2.0 benzyna 155KM) więc jak to gdzieś słyszałem "emerycki" 2-litrowy diesel w podstawowej wersji wydał się rakietą :D Kolejne - nic się jak dotychczas nie zmieniło - może tylko to, że częściej korzystam ze sportowego trybu. Po 2 miesiącach stuknęło 5,5k km. Zrobiłem 3 dłuższe trasy. W sumie sprawdziłem w różnych warunkach - od dróg krajowych przez autostrady po drogi górskie. Trasa 1: Poznań - Warszawa - Poznań - czyli w zasadzie tylko autostrada. pełen komfort, brak zmęczenia - czas podobny jak jeździłem wcześniej, ale za to spalanie nieporównywalnie mniejsze http://wjstudio.webd.pl/bmw3gt/1_wawa.jpg Trasa 2: Poznań - Bieszczady - Poznań - drogi krajowe, autostrada i góry. pomimo 10h godzin jazdy brak zmęczenia - tu najbardziej poczułem różnicę w komforcie podróżowania - 3 miesiące podobną trasę - w Pieniny zrobiłem CR-Vką i zmęczenie było o wiele większe http://wjstudio.webd.pl/bmw3gt/2_bies.jpg Trasa 3: Poznań - Bartoszyce - Poznań - czyli głównie drogi krajowe. dopiero przy tej trasie zobaczyłem co to spalanie i bak w dieslu - przy w miarę spokojnej jeździe osiągnięcie ok 1000 km na jednym baku to nie problem - a sądzę, że gdybym nie miał ciężkiej nogi to byłoby jeszcze więcej spostrzeżenia: asystent świateł drogowych działa rewelacyjnie - zdarzało się czasami, że ktoś mrugnął długimi, ale biorąc pod uwagę, że z asystentem jechałem w sumie ok 7h (w dwie strony) to kilka przypadków (możliwej) zbyt późnej zmiany kierunku świecenia są wybaczalne http://wjstudio.webd.pl/bmw3gt/3_bart.jpg Podsumowując - jestem bardzo zadowolony z wyboru i w sumie cieszę że nie czekałem na lifting bo jak sobie sprawdziłem zapłaciłbym o około 13 tys. więcej - w zasadzie za drobne wizualne zmiany i lampy LEDowe
  13. tak na szybko - zanim zrobię zdjęcia Negocjacje - rabat ok 10% (ok. 20 tys.) (w tym gratisowy zwykły automat zamieniony na sportowy) - więc jak na pierwszy zakup w BMW wydaje mi się OK. Przesiadłem się z Hondy CR-V IV więc wrażenia po pierwszych 30 km bardzo pozytywne (155 KM -> 190 KM; benzyna -> diesel).
  14. Lift GT będzie od lipca. Trochę informacji jest tu: http://www.autocentrum.pl/newsy/z-kraju-i-ze-swiata/bmw-3-gt-przechodzi-facelifting/ Mi się nie chciało czekać na lift i wczoraj odebrałem mojego :)
  15. Ja zamówiłem 3 GT 23 kwietnia, początkowo odbiór miał być w lipcu, potem okazało się, że w pierwszej połowie czerwca, a ostatecznie odbieram za tydzień. :D
  16. wjez

    BMW 3GT

    Dzięki :)
  17. wjez

    BMW 3GT

    Witam, szukałem, ale jakoś nie znalazłem. Planuję zakup 3 w wersji GT (prawdopodobnie z silnikiem 2.0D). Szukam opinii o tej wersji. Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam Wojtek
  18. Zobaczę co mi zaoferuje Olszowiec - jutro powinienem mieć ofertę, ale w sumie dobry pomysł, żeby wykorzystać Smorawińskiego
  19. Dzięki za informacje. Faktycznie jak byłem w sobotę u Olszowca to obsługa na najwyższym poziomie. Jak masz taką opinię o Smorawińskim to szczerze mówiąc nie chce mi się tracić czasu na jazdę na drugi koniec miasta.
  20. Witam, jak już został poruszony temat BMW Olszowiec (ta 3 z powyższego linku) to mam pytanie czy ma ktoś doświadczenie z tym dealerem? Jak u nich przebiegają negocjacje cenowe. Czy może u Smorawińskiego można uzyskać lepszą cenę? Ostatnio chodzi mi po głowie przesiadka na 3 w wersji GT prawdopodobnie z silnikiem 2.0D. Z góry dzięki za odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.