Skocz do zawartości

lolnox1

Zarejestrowani
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E46

Osiągnięcia lolnox1

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Sory pisałem na szybkiego i tak troche źle ująłem.. jedna prostowana druga wymieniona i są naprawde w dobrym stanie. Drgania wydają sie jakby były imitowane gdziesz z przodu auta ale nieźle się roznosiły po całej karoserji nie wiem co sie dzieje czy hamuje czy przyśpieszam czy luz to jest praktycznie z taką sama siła. felgi i opony odpadają. podpora wału i poduszki silnika niby ok. Pojadę do kolejnych speców. Podejrzewam że to jak zwykle w moich stronach nie problem w ukrytm problemie a chęciach do jego poszukania. Mam takich mechaników w okolicy że tylko na akord byle wymienić i wstawić jak słyszą ze trzeba szukać błedu to przewaznie usłyszysz ze ma tyle aut do zrobienia ze chyba nie przyjmie :P masakra. Taka myśl mi się nasuwa cyz ot może być coś wspólnego z maglownicą ? może to głupie ale czy to było by możliwe?
  2. OK sory nuie dopowiedziałem. Mam m47N czyli 2.0 diesel po lifcie i mam tylko wtyke w kabinie
  3. http://imageshack.com/a/img924/5482/jst1sZ.png a tak gdy chce sprawdzic np inspekcje
  4. przed diagnostyka silnika wyskakuje taki komunikat jak na dolaczonym screenie, tylko bledy silnika odczyta. mam e46 po lift https://imageshack.com/i/pokB26Jsp
  5. To ja wiem ale mi chodzi czemu jak się połacze tylko odczyt silnika moge zrobić? a nie np połaczyć sie z poduszkami itp jeśli mam błedy? albo zaprogramować kluczyka?
  6. Witam, mam inpe 5.02 gdy chce sprawdzic/połączyć sie z jakimkolwiek elementem oprócz silnika wyskakuje mi jakis tam bład typu IFH-0006 ITP z silnika niby cos tam odczytuję najpierw wyskakuje jakies okienko a potem jakiś tam odczyt robi z reszta null. Chciałem zaprogramować kluczyki bo mi mechanik tka naprawiał auto ze teraz mam dwa kluczyki :P jednym otwieram drugim odpalam
  7. Po zmianie opon i felg troche lepiej ale do 120km/h powyżej już turbulencje jak w apollo 12
  8. ogólnie ot wygląda tka ze ten problem mam już od dawna w tym czasie zdążyłem zrobić już drugi raz prawie całe kompletne zawieszenie ( jeżdżę do pracy po trasie niczym kretowiska) jak wpadam na ekspresówkę to dzieje sie taki szok. tydzień temu wymieniłem wahacz amory tył olej filtry itp kazałem poszukać co może być problemem powodującym te drgania(kolejny serwis mówie może oni coś znajdą w końcu poprzedni mechanicy zawiedli mnie nei tylko pod tym względem szukam zaufanych w końcu) prześwietlili mi co jeszcze tam do roboty tak ze wymieniłem jeszcze stabilizatory fakt cienko z nimi było... wyważyli mi koła ( na jednym brakowało 15gram) sprawdzili własnie mocowania silnika skrzyni podpore wału itp niby wszystko gra no fakt po wyważeniu i odnowieniu że tak to ujmę zawieszenia jest duża poprawa ale daje trzęsie. Co do pytania czy trzęsie na luzie odpowiadam dopiero teraz bo już z tego wszystkiego nie pamiętałem czy sprawdzałem kiedyś czy nie dlatego dziś na trasie do 140-160 i kilka razy na luz i powiem szczerze że sam nei wiem ale jeśli jest różnica to malutka :P dąłbym 1-5% mniejszych drgań tak bym ocenił jazde na luzie plus to ze już jest lepiej trochę niż zawsze po tym nowym wyważeniu ale chłopaki stwierdzili że nie chca mnie narażać na koszta bo sami nie są pewni co jest a nie sztuka wymieniać jak leci
  9. tak sprawdzane, łacznik ze skrzynią podpora wału poduszki skrzyni i silnika
  10. Witam, mam problem z e46 320D zawieszenie drugi raz w trakcie trwania problemu robione, kola wyważane kilku krotnie prostowane felgi, zmieniane opony zmieniane tarcze (przed i po zmiane to samo) ciągle drży całe auto ale to calutkie dosłownie jakby zagęszczarkę odpalił mi ktoś na siedzeniu i to tak powyżej okolo 110km/h im szybciej tym gorzej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.