Skocz do zawartości

_Maja_

Zarejestrowani
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez _Maja_

  1. ufo000000: dzięki wielkie, w sobotę będę musiał wytarmosić wszystko z przodu i pogrzebać - mam nadzieje, że skoro to tak głęboko siedzi, to da sie odkręcić trzymające jeża śrubki :? Nest: u mnie jest klima manualna 2-strefowa, czyli 4 pokrętła: siła nawiewu, temp. lewo , temp. prawo , kierunek nadmuchu. Widziałem twój temat - jakbyś się czegoś dowiedział pisz :D ( ja po sobocie dam znać, czy coś znalazłem)
  2. Kolego ufo000000 mógłbyś jakoś strzałkami, zaznaczyć to na fotce i przesłać mi na: [email protected] . Dzięki
  3. Witam, jako że idzie zima, a mój nawiew działa tylko na 4 biegu, chciałem coś z tym zrobić. Korzystałem ze wskazówek na forum; "rezystor" powinien być nad nogami kierowcy albo za schowkiem po stronie pasażera - niestety, jak widać na fotkach, tam go nie ma. Mógłby ktoś doradzić gdzie go szukać ? Z góry dzięki Pzdr
  4. Ostatecznie okazało się że problemem był czujnik położenia wału. Kupiłem nowy, skasowano wszystkie błędy przy okazji i autko chodzi jak nowe :D
  5. ...przed podpięciem na krótko było w niej trochę paliwa, więc na bank nic się jej nie stało. Dzisiaj pierwszy raz w życiu holowałem beemkę, bo niestety po sprawdzeniu napięcia, przekaźnika,odcięcia, w dalszym ciągu nie mogłem jej odpalić. "Ukochana" stoi u mechanika pod komputerem, jak dojdą do tego, co jej było i naprawią usterkę, wspomne o tym na forum :) . Pozdrawiam
  6. Witam od jakiegoś czasu nie mogę rozwiązać problemu z pompa paliwa. Stojąc na światłach auto szarpnęło 2 razy i zgasło. Po odpaleniu dojechałem na parking, tam pochodziło z 2 minuty po czym zgasło i od tamtej pory nie chce odpalić. Kręci wszystko super, ale nie odpala. Postawiłem na pompę paliwa i ją wymieniłem (oryginalna Bosha 400 zł). Po jej wymianie sprawdziłem czy działa podpinając na 0,5 sek stałe 12 V - działa. Po włożeniu jej do baku, podłączeniu węży i przekręceniu kluczyka w stacyjce, pompa milczy. Dodam, że węże są cały czas suche, nie przelatuje przez nie paliwo. Jaki jest następny krok żeby sprawdzić co i jak jest nie tak ? Nie chciałbym lawety, bo nie wiem czy na nią wjadę. Dzięki za pomoc.
  7. Dzieki za odp., ale po rozmowie z mechanikami okazało się, że podobno nie warto inwestować w spawanie, bo może strzelić przy dociąganiu. Chciałbym tą z m52 tylko czy na bank pasuje ?
  8. Witam, jak w temacie, czy głowica z silnika m52b25 będzie pasować do m50b25 (bez vanosa) bez ŻADNYCH problemów ? Moja pękła tydzień temu i teraz muszę założyć jakąś "nową używkę". Jak narazie wpadła mi w oko ta z silnika m52 i pytanie czy będzie OK ? Prosiłbym o odpowiedz Tych bardziej znających się na rzeczy, bo nie chce zrobić krzywdy ślicznotce :8)
  9. Maty Waeco - 200 zł Robota tapicera - 120 zł Demontaż i montaż foteli - trochę chęci Ciepło w dupę przy -10 na dworze ....bezcenne Maty działają idealnie, jeśli ktoś ma całą elektrykę, tylko przepaliły mu się maty, niech się nawet nie zastanawia :D
  10. 500 zł to koszt wymiany 2 mat w jednym fotelu, czy 2 foteli ?.....chyba kupię te maty za 200 skoczę do tapicera i do elektryka...myśle, że w 400 się wyrobie - dam znac :)
  11. Dostałem właśnie maila od Tarnowskiego w Gliwicach (salon/serwis BMW): komplet mat grzewczych na 1 fotel to 400zl, koszt wymiany w jednym fotelu to 250zl...za 1300 zł mogę sobie podgrzać za pomocą mat Waeco przednie, tylne fotele i myśle, że na sofę w dużym pokoju jeszcze zostanie $ :P ....jak przetestuje ktoś te maty Waeco niech coś napisze ....pozdro
  12. Co do oryginalnych mat to jasne że wolałbym takie, tylko że maty z tych roczników są już raczej "na wykończeniu", więc wolałbym kupić nowe ( koszt zwykłych mat na allegro to 40 zł, a te pod tapicerke kosztują 200 - więc może nie są takie złe - pytanie tylko czy ktoś już z nimi walczył i czy działają jak należy ?). Wyłączniki w e36 są dwustopniowe, w przypadku tych mat też, więc chyba da się to jakoś połączyć..poprawcie mnie jeśli się mylę.
  13. Witam, zbliżająca się zima zachęciła mnie do wymiany przepalonych mat podgrzewających przednie siedzenia w mojej coupe. Znalazłem takie cudo na allegro: http://allegro.pl/item261068903_waeco_zestaw_grzejacy_magiccomfort_msh50s_12v.html Mam pytanie czy ktoś już próbował podobnych sztuczek...czy da się je podłączyć pod istniejącą instalację i czy idealnie pasują pod skórzaną tapicerkę?....pozdro :D
  14. Żeby wymienić uszkodzoną obudowę termostatu, wcale nie trzeba odkręcać śruby od wentylatora (32 mm). W moim przypadku było to raczej nie możliwe, po paru uderzeniach młotkiem w klucz podziękowałem sobie i znalazłem inne rozwiązanie. Po kolei. Omijam kwestie plastikowej obudowy wiatraka, bo tą parę dni temu straciłem - ale to już inna historia. Sam wiatrak przymocowany jest 4 imbusami, po ich odkręceniu, można wyciągnąć wiatrak i znacznie ułatwić sobie dostęp do dolnych śrub obudowy termostatu. Górna prawa śruba to 13, pozostałe trzy to 10. Po odkręceniu 4 śrub i odczepieniu 2 węży (po prawej i lewej stronie krućca), na zewnątrz wypłynie trochę płynu, więc warto przygotować jakąś miskę czy coś, albo robić to w miejscu, gdzie możemy trochę nabrudzić. Gdy już naszym oczom ukaże się termostat, warto go trochę poczyścić, oczywiście razem z miejscem gdzie zostały resztki starego uszczelnienia krućca (uważając przy tym, żeby nic nie wpadło do środka :) ). Gdy już wszystko błyszczy, można zakładać raczej NOWĄ obudowę termostatu (koszt około 70 zł) . Potrzebna będzie do tego również uszczelka (pomarańczowa) - około 5,6 zł (przynajmniej tyle życzą sobie w Gliwicach) i jakaś pasta uszczelniająca na wysoką temp. - jakiś wynalazek z allegro albo ze stacji paliw - około 13 zł, a na prawdę przydatna rzecz. Po nałożeniu pasty na obudowę i dopasowaniu jej, można wszystko skręcać do kupy. Trzeba pamiętać o nie dokręcaniu śrub na siłę, tylko z czuciem, bo obudowa niestety jest plastikowa. Później już tylko trzeba nałożyć węże, docisnąć cybantami, przykręcić wentylator, dolać utraconego wcześniej płynu i .....odpowietrzyć układ :D ... Powodzenia
  15. _Maja_

    ! poziom płynu !

    Witam, pare dni temu dolałem troche płynu do chłodnicy i od tamtej pory po przekręceniu kluczyka zapala mi się CHECK i komunikat na kompie Check Coolant Level. Dodam tylko, że płynu jest na 3/4 zbiornika - więc chyba wystarczająco, żeby nie było żadnych komunikatów. Poradzcie panowie (ewentualnie znające się na rzeczy panie) czy jeździć tak dalej, czy trza coś z tym zrobić. Z góry dzięki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.