jakurra

Witam serdecznie! Wiele razy korzystałem z wiedzy i doświadczeń szanownych Forumowiczów, więc czuję się zobowiązany odwdzięczyć tym samym opisując swoje spostrzeżenia na temat wymiany oleju z skrzyni biegów. Olej wymieniałem metodą dynamiczną w jednym z krakowskich serwisów głównie zajmujących się olejami. Mieli do tego nowoczesną maszynę i sądząc po jej czystości - nową. Zużyto około 12 litrów oleju oraz płukacz. Cała operacja trwała około 3 godzin i kosztowała mnie (materiały + robocizna) 1100 zł (miskę kupiłem sam). Olej wymieniałem przy przebiegu 175 tys. km, a więc sporo po tym co zaleca producent, skrzynia na starym oleju działała poprawnie, choć miałem pewne uwagi, zwłaszcza co do szarpnięć przy zmianach niskich biegów w górę i w dół przy niewielkim obciążeniu momentem obrotowym (np. podczas jazdy w korku z powolnym przyspieszaniem) - sytuacja opisywana tutaj przez niektórych Forumowiczów. Co do starego oleju to na oko wyglądał nieźle, miał nawet pewną przejrzystość, ale przy porównaniu z nowym widać było przepracowanie, a pod palcem był wyraźnie mniej lepki i śliski (wybaczcie niefachowe słownictwo). Po wymianie skrzynia działa nieporównywalnie lepiej, denerwujące szarpanie przy zmianie niskich biegów zniknęło całkowicie, pracuje teraz na wszystkich biegach idealnie gładko i niezauważalnie. Zmieniła się też jej charakterystyka na bardziej zdecydowaną, coś jakby szybciej odbierała bodźce oraz, co mnie bardzo zaskoczyło przy spokojnej jeździe utrzymuje teraz niższe obroty. Zapewniam, że nie jest to efekt placebo gdyż nawet moja żona - motoryzacyjny laik, która nie widziała o wymianie oleju - zauważyła różnicę.