Link: viewtopic.php?f=17&t=22841&hilit=spala+benzyne&start=15 Wypowiedź: Ja mialem podobny jak Michal przypadek ,tez ubywalo mi paliwa tyle ,ze w e 34 nie pamietam jak jest w twoim modelu ,ale mysle ,ze jest podobnie:listwa paliwowa jest caly czas zalana benzynka,nad listwa znajduje sie czarna banieczka ,wygladajaca jak starego typu filtr paliwa a jest to regulator cisnienia paliwa w listwie .Caly ambaras zaczyna sie w momencie ,gdy w owym regulatorze uszkodzi sie membrana(dziala on na zasadzie strzykawki jest polaczony przewodem podcisnieniowym z kolektorem dolotowym )w momencie kiedy dodajesz gazu w kolektorze wytwarza sie podcisnienie .ktore powoduje ze strzykawka zaciaga dodatkowe paliwo ( co by nie zabraklo w listwie )I teraz jezeli mamy uszkodzona membrane w owej strzykawce to paliwo zamiast pozostac w regulatorze i w listwie ,przedostaje sie przewodem podcisnieniowym do kolektora i od razu do cylindrow.U mnie nie bylo czuc zmiany pracy silnika,moze na zimnym byl troche niewyrazny,po wymianie regulatora ustapilo znikanie paliwa ze zbiornika :jawdrop: :mrgreen: Pomyślałem, że to ten mój regulator. Wężyki wymieniłem od układu więc na 90% nie cieknie a benzyną też nie czuć. Piszesz o pracy silnika na dwóch paliwach a jaki jest objaw? Czy może byc to fakt, że moja na lpg wkręca się tylko do 4tys. obr. a jak przełącze na benzynę to normalnie do ok.6tys obr?