Witam, pokombinowalem ze swiecami i reakcja byla nastepujaca. Na odpietej kostce silnik po odlaczeniu jednej swiecy dalej pracowal oczywiscie na 3 garach ale pracowal bez problemu. Natomiast na podlaczonej kostce skakał jak stary diesel a czasem nawet gasł. Po wszystkich zabawach wyskoczyl mi check engine i mialem problem z odpaleniem samochodu. Chech wygladal jak ikonka silnika przecieta przekontą gdzie jedna polowa byla zapelniona na zółto. Pojechalem do mechanika ktory robil mi rozrzad by sprawdzil blad. Powiedzial mi ze bije ten co zawsze jakis " smieszny " od vanosa. Mowil ze same vanosy są ok, ze to problem eletroniczny w sofcie lub w kablach. Sam on nie zajmuje sie elektronika, lecz podal mi namiary na dobrego elektronika i w poniedzialek pojade sie doradzic.