Skocz do zawartości

Rbit

Zarejestrowani
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    Wciąż szukam E39 w benzynie.

Osiągnięcia Rbit

Współtwórca

Współtwórca (5/14)

0

Reputacja

  1. Jeśli o mnie chodzi to możesz sobie nalać do swojej furmanki nawet gnojówy by jeździć taniej. Tu nie chodzi o cuda techniki ale pewne "wyższe wibracje" które się ma albo nie ma - tak samo jak talenty albo inteligencję.
  2. Nie zarzucaj mi braku wiedzy bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego a na dodatek nie masz pojęcia o czym piszesz. Dla jednego silnik dla innego coś więcej coś czego nie zrozumiesz. Żebrzesz na paliwo to nie kupuj e46 z szóstką tylko corse w litrze przecież to tylko auto i tylko silnik. Rozmowa wynikła na temat różnic poglądowych odnośnie źródła zakupu pojazdu. Całkowita negacja komisów jako punktów gdzie nie można kupić żadnego dobrego auta jest w moim przekonaniu całkowicie pozbawiona logiki.
  3. I vice versa To samo co ty. Dobrze zauważyłeś ,że może kiedyś chciały.... Lecz potem zaczęły atakować ,krytykować i narzucać swoje zdanie. Odpowiadam argumentami. Mam asertywny ton wypowiedzi bo tak też zostałem potraktowany. Mam prawo do przedstawiania swojego stanowiska bez względu na to czy się z tym zgadzasz czy nie. Amennnnnny.
  4. Zatem 90% Polaków jest nie rozsądna!? Co ty piszesz chłopie?! I tu w zasadzie nie mam już więcej Ci nic do powiedzenia. Reprezentujemy zgoła zupełnie odmienne stanowiska i nie dogadamy się. Jakaś wróżka jesteś czy tarocista skąd ty to wszystko wiesz? Za bardzo cię ponosi fantazja. Nie wiesz co jest moją górną granicą i nigdy się nie dowiesz za płytki na to jesteś. Kupuj sobie super auta od klechów, nauczycieli, policjantów, pedałów i kogo tylko chcesz ale nie mów mi gościu ile mam lat skąd mam kasę co jest dla mnie osiągalne a co nie. Dziękuję ci za takie rady i sram na nie. I naprawdę nie chce mi się już czytać tych waszych pouczeń i historyjek o handlarzach przeczytanych z poradników 'Auto Świata" Nie macie pojęcia jak działa ta struktura a robicie z siebie fachowców. Chciałbym zobaczyć te wasze idealne fury od pierwszych właścicieli, kupowane spod domów z wyprawką na pożegnanie. Wszystkim konkretnym dziękuję za trafne rzeczowe i merytoryczne uwagi. Filozofom i nauczycielom w typie tego krytykanta reksia trzewiącym kulturę kupowania wg W Łysiaka aby popłynął razem z owym g...m.
  5. Widzisz ja mam nieco bardziej globalny pogląd na ten temat. I w komisie trafisz dobry egzemplarz. Nawet możesz nie wiedzieć , że sprzedajesz auto handlarzowi. Owszem zachodnia część polski specjalizuje się w autach sprowadzanych głównie z niemiec, ale jest rzesza komisów skupujących samochody z ogłoszeń. To nie ma żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Nikogo nie obchodzi ile wpakowałeś w auto, w jakie części, oczywiście ma to pozytywny wpływ na ofertę ale nie w tak dużym wymiarze jak to przedstawiasz. Pamiętaj że prywatne auto użytkowe jest jedną z najgorszych inwestycji finansowych i nic chyba z biegiem lat nie traci tak na wartości jakl samochód. Jeździłem 318i. To zwykły dupowuz. Rzeczywiście jest nieporównywalnie więcej dobrych egzemplarzy niż 320i czy 323i. Ale to nie to. Czterocylindrowe e46 w ogóle nie wchodzi w grę nie chce takiego auta. Gang szóstki ,kultura pracy czy sam wygląd motoru to jest to coś co mnie naprawdę pociąga. Takie stwierdzenie to przesada i jesteś w błędzie. Dużo ludzi sprzedaje swoje prywatne auta przez komis. Komisant bierze tylko jakąś tam prowizję. Dodatkowym atutem jest możliwość finansowania auta przez leasing czy kredyt. Komisy współpracują z bankami na specjalnych lepszych zasadach, często nie dostaniesz kredytu w banku a komis ci go załatwi. Jest dużo komisów specjalizujących się w sprzedaży aut tylko sportowych bądź luksusowych. Komisy to nie tylko samo zło. To jest norma zobacz ,że piszą tak wszyscy. Często handlarze nawet sami nie wiedzą co sprzedają czy było bezw. czy nie po prostu zawsze się pisze bezwypadek. Nie interesuje mnie to nie mam uprzedzeń do "legend" ważne ,że sprzedaje dobre auto. Wobec powyższego mogę przypuszczać ,że sprzedajesz takiego samego grata jak większość handlarzy. Tyle ,że ty masz bardziej wybujałe ego - korespondencyjne ego. A kto Ci kolego w to uwierzy? Ot historyjkla jakich wielu. To twoje subiektywne zdanie , które w gruncie rzeczy obchodzi mnie tyle co właśnie topniejący śnieg. Powtórzę to jeszcze raz i bardzie dosadnie; GAZ JEST DOBRY DO KUCHENEK I ZAPALNICZEK ALE NIE RZĘDOWYCH SZÓSTEK. To po prostu profanacja! Tak samo jak wieśniackie tłumiki , spoilery światełka i inne badziewia. Nie stać cię na benzynę to kup sobie 3-cylindrową corsę w litrze pojemności. Gdzie ty mieszkasz w Bieszczadach? Przeglądnij ogłoszenia w prasie w internecie. Ponad 80% wszystkich ofert to oferty podmiotów gospodarczych. To jest przemysł samochodowy na większą skalę niż dilerka i ogarnął Polskę w równie dużym stopniu jak USA. Z moich znajomych nikt nie sprzedaje auta w sieci czy ogłoszeniu. Nie ma na to czasu. Na robienie zdjęć , opisów, wklejanie , czekanie, umawianie się na narzekających klientów. Zostawia auto w rozliczeniu i bierze nowsze. Następną głupią teorią jest fakt, że auto od właściciela to auto nie z komisu to auto nie rozwalone to auto naprawiane w najlepszych serwisach na najdroższych częściach itd ble ble ble. Bzdura! Różnica polega na tym ,że handlarz kłamie zawodowo a właściciel prywatnie. W przypadku używanych aut nie ma zasady ,że to czy tamto albo tamten czy ten sprzedaję lepsze. Czasy gdy sprzedawały się auta po crash testach spawane z dwóch połówek już mineły bezpowrotnie. Świadomość kupujących jest coraz większa a rynek coraz bardziej wymagający. Może tak ,a może nie. Chyba masz jakieś niejasne uprzedzenia a główny problem nie leży po stronie sprzedawcy a w Twojej głowie.
  6. Co do radia to siedziała tam pewnie jakaś lepsza sztuka i ją po prostu wyjął a do zapchania dziury włożył jakiegoś szrota tak się robi w handlu to dodatkowy zarobek. Co do silnika to wróżenie z fusów i poza owym odgłosem chodzi równiutko cicho nie kopci i trzyma równe obroty. Odnośnie lampy. Czytając wasze posty odnoszę wrażenie że nie rozumiecie na czym polego zawodowy handel autami. To przemysł w którym handlarz bardzo często sam nie wie co sprzedaje i co autu dolega. Jakaś przepalona żarówka, rysa czy inna wada często jest mu przekazywana za pośrednictwem potencjalnego kupca. Duże komisy sprzedają po 400 -600 samochodow rocznie i w dupie mają jakąś żarówkę. To jest szybki handel na masową skalę ogólny wygląd ma być ładny ma jeździć i tyle. Wierzcie mi oni często sami nie wiedzą jaki model ma mieć jakie lampy itp. Może jakiś wolny strzelec dopicuje furkę bardziej ale nie duży komisant a są tacy którzy mają po kilka komisów i po kilkaset fur nie przywiązuje do tego wagi. Każdy mi mówi tak ma pan rację to ma być w tym aucie tak a to tak tylko co z tego jak ja i tak ją sprzedam. Śmieją suę w oczy. Może na jakimś zadupiu nie ma tyle komisów i ludzie sprzedają auta w lokalnych dziennikach ogłoszeń ale nie w większych aglomeracjach. Tu zdominowali to handlarze wyłapują auta właśnie z takich gazet bo na otomoto czy alegro już się nie da kupić po kosztach.
  7. A co? Ten też miał wymieniane lampy? Możesz swój przebieg w 100% udowodnić? I też tak bogata wersja? Możesz udowodnić ,że bezwypadkowy? Jeśli tak to dawaj linka. Dla niektórych osób to wada świadcząca o dużych przebiegach no i jak ogólnie wiadomo gaz jest dobry tylko w zapalniczkach. A ja odwrotnie. Średnio 50% obrotu samochodami w komisach to auta od prywatnych właścicieli oddawane w rozliczeniu. Gdyby nie komisy i handlarze to forum byłoby szczuplejsze o jakieś 80% użytkowników a może i więcej. Prywatnie dobrego auta mało kto się pozbywa a jeśli juz to zostaje ono sprzedane po rodzinie , znajomych itp. A jeśli nie to cena jest zawyżona a polak jak wiadomo sknerus i biedak przepłacać nie będzie.
  8. W grę wchodzą tylko motory R6. Oprócz 2.2 w poliftach. Czyli zostają stare 2.0 i 2.5. Tych aut w ogóle jest na rynku dość mało. A z racji swojego sportowego charakteru jeszcze mniej takich które byłyby warte uwagi. Prawie wszystkie przywożone do kraju były lub są porozpieprzane i wyżyłowane. Oto chyba jedna z najbardziej wiarygodnych aukcji e46 http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-325i-m-pakiet-centrum-e46-katowice-alpinweiss-ID6yg5xX.html Przebieg ponad 350 tyś, nawet nie patrzę na diesle e46 co mają w tym roczniku po 200 tyś a rzeczywisty grubo ponad 500.
  9. Jeśli kupię to auto z mojego linka i mocno je dofinansuje na ideała. Będzie chodzić jak zegarek i ładnie wyglądać czy zmieni to fakt , że miało wypadek, stłuczkę albo 300 tyś przebiegu? Tych rzeczy nie cofniesz nawet jeśli włożysz w nie 10 tyś, będziesz je kochał, szanował, będziesz forumowiczem, klubowiczem czy sprzedającym w osobie fizycznej. Dlatego trzeba zacząć od dobrego zakupu.
  10. Dla mnie to wręcz norma. Gorzej gdy już czujnik nie łapie tyle szpachli. Więc odpada jakieś ponad 80% ofert. Takie osoby są przywiązane emocjonalnie z swoimi autami i często oferują nierzeczywiste ceny.
  11. To prawda. To auto nie jest złe. I wiem ,że niedługo pójdzie. Handlarz dokłada do niego dodatkowy komplet alusów z oponami letnimi. Silnik suchy choć ewidentnie coś rzezi z przodu tak na zimnym jak na gorącym. Ma sterowanie radiem z kierownicy ale oryginalne radio ma wyciągnięte i w dziurę wsadzony jakiś grundig. Handlarz powiedział ,że w razie czego wstawi oryginalne radio.
  12. Jeszcze raz napiszę . Nie znajdziesz za 10 tyś e46, e39, 17 - letniego auta z oryginalnym przebiegiem do 200 tyś i oryginalnym lakierem do 10-13 tyś w rzędowej szóstce. To sztuka kompromisu, malowany błotnik czy dziurka w siedzeniu nie są czynnikiem skreślającym dany egzemplarz. Chcesz takie idealne to weź pół miliona i pędź do salonu albo szukaj tutaj http://klasykagatunku.pl/kategoria-produktu/aktualna-oferta/ Niedawno była tam ładna e46 323i za ponad 30 tyś i nie wiem czy miała wymieniane lampy.
  13. Koledzy ciężko będzie znaleźć ładnego przedlifta 320i czy 323i w dobrym stanie gdzie nie będzie do czego się przyczepić w tej cenie. Dziwne ,że w fotelu nie wytarte jest siedzisko a kant oparcia. W zasadzie fotel w idealnym stanie można kupić na allegro za 80zł. Druga sprawa gdyby byl mocno rozwalony to w tym roczniku i cenie nie opłacałoby się im go robić. Podłużnice wyglądają ok ale kurtyna z słupka kierowcy na bank wystrzeliła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.