Skocz do zawartości

tekstyl

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tekstyl

  1. napisz czy pomogło usunięcie noxa Pytanie rozumiem że u ciebie wtryski sprawne ? czy to normalne w tym silniku że gałka zmiany biegów drży jak jest na luzie?
  2. informacja o wtryskach 5 generacji pochodzi z serwisu bmw . Nikt i te zostały wypuszczone w 2011 i podobno są dobre. Dlatego pytam jeszcze raz ma ktoś auto z 2011 lub wtryski z tego roku . Jak sprawuje się auto bo jezeli nic sie nie zmieniło i padają one po kilku tyś km. do żadne rozwiązanie . Mój szwagier 2 lata temu kupił nowy VW amarok 2.0 tdi 180 PS gwarancja skończył się miesiąc temu i przy przebiegu 40 tyś padł 1 wtrysk ale trzeba wymienić wszystkie. cena 10 tyś z wymianą. Dobroduszny serwis stwierdził że zapłaci 70 % tej ceny. Tak wiec nowe auto i 3 tyś naprawa hehehhe. niezły szit. Najlepsze jest to że mechanik z serwisu VW powiedział iż on prywatnie to już dawno wyleczył sie z bmw audi i VW teraz jeździ KIA znajomi Hyundai i ponad 200 tyś poza wymiana wahacza klocków i oleju to nic się nie dzieje. Jestem ciekaw jakie cuda będą sie działy w bych silnikach bmw 2.8i 240 ps. pewnie nie dożyją 120 tyś km bez remontu.
  3. przebieg 89 tyś wtryski leją bo auto po odpaleniu chodzi nie równo lekko trzęsie silnikiem po przejechaniu 500 m wszystko jest normalnie. Ponadto wymieniałem już jeden wtrysk i na zimnym chodziło idealnie. a przed wymianą w oleju była benzyna. jednak wtryski padają w tym aucie nagminnie. dziś byłem w serwisie bmw i rozmawiałem ze znajomym powiedział krótko ten silnik to mina. Podobno nowe wtryski 5 generacji są wytrzymalsze ale wtedy musiał bym wymienić wszystkie za 5500 zł. jeszcze jedno powiedział ze rozrząd tez nie wytrzymuje zbyt długo koszt 3 tyś. A katalizator nox przy sprawnym silniku powinien wypalać się w mieście jak i w trasie. Wypalanie 2-3 sekundy na 60 sekund normalnej pracy. Generalnie po sprawdzeniu auta w serwisie w moim samochodzie wtryski wymieniono już raz w 1,5 roku po wyjechaniu z salonu jednak nie były to wtryski 5 generacji. Generalnie powiedział ze auto jest fajne ale koszty eksploatacji trzeba liczyć w tyś i nigdy nie wiesz kiedy padnie si jakiś podzespół : pompa wody wtryski cewki lub nox sensor. Generalnie padaka jak na taki samochód. Szczerze to wymienił bym te wtryski jak bym miał pewność ze trochę polatam bez awaryjnie jednak nikt tego nie zagwarantuje. Generalnie gość powiedział że dziś BMW to 2-3 lata i na sprzedaż bo nie ma nic wspólnego z autami z lat 1990- 2003. Ma się psuć . do każdej nowej bemki koncern dopłaca ok. 500-1000 euro a trzeba potem jakoś zarobić.
  4. Posiadam od niedawna ten nieszczęsny silnik i też wyskoczyła mi żółta kontrolka silnika okazało się że zasiarczony katalizator. W/g mechaników jest wynikiem zepsutych wtrysków . U mnie okazało się że jeden jest padnięty po wymianie na używany bo nowy to prawie 1 tyś zł. problem ustąpił ale tylko na miesiąc teraz powrócił i znów katalizator zasiarczony kontrolka się pali i kolejny wtrysk do wymiany. Zastanawiam się cz nie wymienić wszystkich wtrysków na nowe. Tylko czy będzie gwarancja że się znowu nie popsują bo z tego co czytam to jest z nimi jakaś masakra. Jeszcze rok temu kosztowały ok.500 zł teraz 1 tyś zł. zastanawiam się czy zostały poprawione w jakiś sposób przez producenta ??? Samochód ogólnie bardzo fajny tylko silnik to jakiś bubel jak czytam opinie na forum to jest setki problemów, zastanawiam się nad sprzedażą a chciałem fajna benzynkę do miasta w Japończykach to nie do pomyślenia. Pytanie czy to auto jest sens naprawiać czy lepiej odpuścić czy jest pewność ze na nowych wtryskach za prawie 4000 zł. auto będzie jeździć bezproblemowo. Czy wrazie awarii wtryski można zwrócić na gwarancji ???? Czy sprzedać i kupić Akorda 2.4 benzyna i zero problemów :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.