ja również miałem powracające problemy z komunikatem "błąd napędu". po czyszczeniu EGR na jakiś czas był spokój a z czasem znów wyskakiwał coraz częściej. Zazwyczaj wystarczało wyłączenie i ponowne uruchomienie silnika. aż do czasu kiedy auto się dosłownie udusiło i silnik nie potrafił już wejść na normalne równe wolne obroty. Pomogło programowe odłączenie EGRa i jego fizyczne zaślepienie. Od tamtej pory zupełny spokój i nic się nie dzieje. Przy okazji dłubania programowo w komputerze została podniesiona moc z 218 na około 250 i przyznam, że dawno nie miałem takiej frajdy z jazdy i jaram się jakbym miał nowe auto, bo obecna dynamika auta to zupełnie inna bajka w porównaniu do tego co było fabrycznie.