Mam pytanie do goscia Blackwhite.Czym poparta jest ta pozytywna opinia o silniku 2.0? Gdybys choc jeden tydzien spedzil w serwisie i zobaczyl ile usuwa sie awarii w silniku przez Ciebie chwalonym to bys juz wiecej takich glupot nie pisal.Ludzie, nie zabierajcie glosu na tematy, o ktorych nie macie pojecia.Jest to najbardziej wadliwa jednostka , jaka jest w bmw.W zasadzie jedyna, ktora w nazwie powinna miec dodane podnosnik.Decydujesz sie na diesla , kupuj 3.0.Chcesz benzyne, kupuj conajmniej2.5.O tych wersjach dla ubogich mozna zapomniec.Nie ma frajdy z jazdy, diesel 316 i 318 w zasadzie stoi w miejscu.To samo dotyczy benzyniakow.Nagminna wada 2.0 diesel jest rozrzad, i tu juz nie ma dobrej rady typu kup auto z gwarantowanym przebiegiem.Rozrzad sie sypie nawet przy przebiegu 50tys.km.Rekord jaki widzialem to seria 4 z roku 2014 z przebiegiem 28tys.Jestem pracownikiem serwisu bmw w Niemczech, mam nadzieje, ze zabierajac tu glos wyprostuje paru durniow, bo co czytam na tym forum to mnie czasami przyprawia o zawrot glowy.Rozumiem, ze sa fani tej marki, rozumiem , ze wydali ostatnie pieniadze na rzecha, byle mial znaczek bmw, ale jezeli kupujesz auto bez wzledu na marke i to auto ma mniej niz 200PS to radosci z jazdy nie bedzie, Wracajac do rozrzadu, to w Niemczech pomimo krotkij dwu letniej gwarancji, jaka daje bmw bez wzgldu na przebieg kilometrow, jezeli auto jest serwisowane w serwisie, to po gwaranji , auto jest naprawione na koszt bmw, co jak mysle w Polsce bedzie nie do zalatwiennia, choc to nie serwis pokrywa te koszty, Tak , ze szanowni forumowicze, przypuszczam, ze kazdy juz ma bmw, zastanowcie sie czasem, co piszecie, bo po co innych wprowadzac w blad a z siebie robic idiote?