rysieklubicz

M

A

I

Czesc

Też miałem styczność z tym ,,fachowcem''. Umówiłem się z nim na wymianę termostatu w e90, który to miał sam zamówić z aso i czas dojścia miał wynosić 2-3 dni. Czekałem tydzień, po którym zadzwoniłem oczywiście nie odbierał, dopiero po sms'sie z miłą wiadomością raczył oddzwonić i powiedział, że wyleciało mu z głowy. Nie wiem dlaczego jego warsztat jest partnerem BMW. Stanowczo odradzam

Jak nowe kosztowało ok 120-130 tysięcy to za 10 letnie auto nikt nie da 50 000 :P Mimo, że trzymane pod kocem itd. Jednak mam już mniej więcej rozeznanie za ile mogę wystawić i oczekiwać albo klienta albo wymiany silnika :mrgreen: :mrgreen:

Teraz w archiwum zobaczyłem, że wystawione za 52 500 to wcale się nie dziwię, że nikt nie kupił. A za 14 klocków to VW bore sprzedałem więc nie przesadzajmy :D

Nie zartuj. To że jest narażony na usterki to nie znaczy ze mam komuś darmo dać samochód. 2.0 tdi w audi i volkswagenie tez się psuje i to kosztownie po ok 100-150 tysiącach.

Możesz powiedzieć za ile wystawilas auto ? I za ile chcieli kupić ? Ponieważ kupiłem tydzień temu ta edycję nie będąc świadomy co to jest. Myślałem że to zwykły 320i i chce się go pozbyć póki wszystko jest okej. Mam przebieg 108000

Dzięki za odpowiedzi, jutro jadę do mechanika i zobaczę co powie. A mam do Was jeszcze pytanie ile orientacyjnie kosztuje wymiana termostatu ? I ile jest termostatów w tym 320si, bo coś mi się przewinęło, że jest jeszcze termostat EGR, ale to chyba przy dieslu ? BTW zadzwoniłem do ASO w Kielcach, żeby poznać orientacyjną cenę wymiany to powiedzieli, że 600 zł :mrgreen: :mrgreen: A i co do maglownicy tak gdyby coś, macie jakieś sprawdzone warsztaty które się w tym specjalizują ? Oraz powiedzcie mi ile wchodzi litrów oleju, 4.5l ? I jaki olej ? Castrol EDGE Titanium FST C3 5W-30 będzie ok ?

Panowie, trochę odbiegacie od tematu :P Czemu mam pokrywę kleić ? Głównie chodzi mi po czym poznać rozrząd i jakie są jego koszty wymiany, oraz co może zanosić się ze z tulejami cylindrów coś nie tak.

No właśnie, to tylko wyczytane opinie, że się sypią, nie dojeżdżają 150 tysięcy. Ale auto było produkowane w 2006-2007 roku więc pewnie jest jakiś sposób, żeby się przed tym uchronić. Jeśli rzeczywiście jest tak chujowy i nic się nie da zrobić tylko czekać aż się posypie, będę musiał się z nim pożegnać :(

Witam, byłem szczęśliwym posiadaczem BMW E90 320si, znaczy wciąż jestem, tyle, że załamanym posiadaczem ów pojazdu. Cały czas myślałem o dieslu 320d, jednak trafił się benzynowy, ładny, zadbany itp, więc pomyślałem, że niższe koszty eksploatacyjne wyjdą mi na dobre, niż jak mam się pakować w diesla i nie wiadomo z jakim przebiegiem. Nie wiedziałem o edycji limitowanej, byłem przekonany, że to zwykły benzynowy 320i, jednak po zakupie auta i przeczytaniu opinii na jego temat lekko spięły mi się pośladki. Od razu powiem tak. Samochód ma na liczniku 100 000 km, czy jest to faktyczny przebieg, tego nie wiem, jednak po stanie wydaje mi się, że jest on faktyczny. Z tego co wyczytałem problemem są aluminiowe tuleje cylindrów oraz rozrząd. Fachowcem nie jestem, ale póki co nie dzieje się z nim nic strasznego, jednak chciałbym abyście mnie uzmysłowili. W kabinie po odpaleniu, słyszę oczywiście po wyłączeniu radia delikatny cykliczny szum, coś jak obcieranie, ale jak mówię jest on cichy i trzeba się wsłuchać. Po drugie wiem już na 90%, że mam walnięty termostat, ponieważ mam temperaturę silnika na poziomie 65-58 stopni, a z tego co czytałem powinna być 105 ( do tego również dochodzi wyższe spalanie jako niedogrzany silnik, na trasie 40 km na 6 biegu przy ok 2200 obrotów, pokazywał spalanie 8-9l. Wisienką na torcie jest stuk dochodzący na dołach z przodu. Dodatkowo przy zgaszonym jak i odpalonym silniku gdy minimalnie ruszam kierownicą słychać stukanie, tak jakby luzy. Tylko nie wiem czy to maglownica czy coś przy zawieszeniu. To chyba na tyle niedoskonałości w moim aucie. Co o tym myślicie ? W ogóle chciałbym poznać opinię po czym poznać, że zbliża się wymiana rozrządu, czy z tymi tulejami cylindrów jest coś nie tak ? Byłem przygotowany, że używany samochód nie będzie miał wszystkiego sprawnego, jednak jeśli na dzień dobry musiałbym wymieniać rozrząd za 5k będę załamany. Do tego myślałem jeszcze o zamianie tulei na żeliwne z aluminiowych. Pozdrawiam dzięki za odpowiedzi.