Witam, od pewnego czasu mam dziwny problem z BMW 120D 177HP N47 i skończyły nam się pomysły co mogłoby się zepsuć. Autko codziennie pokonuje przebiegi minimum 100kilometrów, i mam dziwny problem, otóż. Co jakiś czas np. raz na dzień, czasem raz na kilka dni, na odcinku kilkudziesięciu kilometrów, czasem nawet i z 50-100km autko zaczyna dziwnie reagować na gaz, tzn. - po puszczeniu gazu czy dodaniu (z opóźnieniem następuje szarpnięcie) - najprościej opisując po około 0,5 - 1,5 sekundy od lekkiego dodaniu gazu następuje jakby reakcja i wydaje się że silnik dostaje gwałtowniejszą dawkę paliwa przez co jest szarpnięcie, takie jakby natychmiast wcisnąć gaz w podłogę przy normalnej pracy. - przy jeździe np. na 2000obr/min i wciśnięciu gazu w podłogę silnik dostaję część mocy, natomiast po 0,5 - 1,5 sekundzie dopiero załapuje i ma pełną moc. Co nie występuje w przypadku normalnej pracy. - dodatkowo przy ruszaniu czasami występuje szarpanie, coś w stylu jakby silnik się dławił - nie występuje albo sporadycznie gdy silnik normalnie pracuje - sprzęgło, poduszki silnika były sprawdzanie i wszystko jest w porządku. - lekkie szarpanie (może nie do końca można to nazwać szarpaniem tylko coś w stylu jakby w ciągu sekundy nacisnąć pedał gazu troszkę mocniej i słabiej) występuje przy lekkim dodaniu gazu i rozpędzaniu się na biegu 1 bądź też utrzymywaniu prędkości na biegach 3,4. Silnik dostaje jakby większą i mniejszą dawkę paliwa przez co czuć coś w stylu rzucanie "przód tył". Natomiast na biegu 1 widać że obrotomierz momentami idzie gwałtowniej w górę a za chwilę wolniej. ( nie jest to mocne zjawisko ale odczuwalne). - inną kwestią jest zwiększenie spalania podczas tej dziwnej pracy, przy utrzymywaniu prędkości np. 60 km/h komputer pokazuje chwilowe spalanie w granicach 3-4,5 litra, a gdy ten efekt występuje to spalanie chwilowe wynosi 5,5 - 8 litrów. - również trzeba mocniej cisnąć na gaz żeby autko reagowało, przy utrzymywaniu prędkości jak i również puszczaniu i dodawaniu gazu, zwykle trzeba leciutko nogę położyć a w tym wypadku już trzeba wcisnąć z 1/6 gazu. - dodatkowo przy lekkim dodawaniu prędkości da się zauważyć, że czasem jest odcinany gaz tak jakby się go całkowicie puściło. - nie zdarza się to albo nie jestem w stanie wyłapać na biegach 5/6. Jest to uciążliwe i może ktoś z forumowiczów miał podobny przypadek albo wiedziałby co może być nie tak. Dodam, że był wymieniany filtr powietrza i rura powietrza za filtrem ponieważ pękła i silnik ciągnął lewe powietrze. Po tej wymianie się uspokoiło i zdarza się to rzadziej, no ale dalej się zdarza... Było podpinane pod komputerek i nie ma żadnych błędów oraz wszystko w porządku. Dodam jeszcze, że głównie występuje to na początku jazdy niż na końcu, można przejechać 100 kilometrów, autko postoi 45 minut a po zapaleniu owy problem się pojawia. Czasem nie zniknie nim dojadę do celu np. 30 kilometrów, autko postoi znowu np. 2 godzinki aż załatwię sprawy a po zapaleniu wszystko działa idealnie.