Wiec tak problem rozwiązany były to uszczelki miedzy turbinami a kolektorem wymieniłem wszystkie uszczelki efekt rewelacja auto zaczęło palić mniej (jazda po autostradzie 170/180 wyszło 8.5 L na niemieckim dieslu jazda do pracy w temperaturach około 0 do 7.5 L)oraz nabrało lepszego dźwięku. Chodź przy naprawie była mała wpadka a mianowicie mechanik przytkało w sposób nieoczekiwany zbiornik od podciśnienia małe turbo wgl nie reagowało. Niestety przed czyszczeniem podciśnienia regulował mała turbinę i niestety auto nie oddaje właściwej mocy, a konkretniej zaczyna ciagnąć od 1800 obr/min wcześniej ciągło w okololicy 1100 obr/min. I tu rodzi sie pytanie czy samemu bede wstanie wyregulować małą turbinę oraz czy bedzie potrzebna adaptacja. Wcześniej auto w trybie sport i na łopatkach z oponami 245 zimowymi continentala nowymi potrafiło gubić trakcje przy 120 km/h. Ogólnie turbo przy przebiegu 220k wyglada swietnie i daje dobre ciśnienie.Także co można zrobić by auto nabrało werwy z dołu, oraz czy regulacja małego turbo załatwi sprawę?