M4trek

Na zdjęciu wylało się obok prawego kola, ale ogólnie z tego co zaobserwowalem że cieknie na wysokości silnika i to dosyć sporo szczególnie gdy ostro skrecam, no parkuje itp. W jaki sposób benzyna moglaby wyciekac z silnika poza tym nie wiem czy to benzyny a bo nie czuć wgl benzyn z tego, dodam ze mam samochód z instalacja gazową.

Witam, mam problem cos mi wycieka spod samochodu, nie wiem co to jest, jeśli pada deszcz wypływa to spod samochodu i na wodzie tworzy się "teczowa" sciezka, ubytkow oleju, płynu chłodniczego oraz benzyny nie zauważyłem, co to może być? Zdjęcie: https://zapodaj.net/8998af3007413.jpg.html

Przyczyną był prawdopodobnie za pozno otwierajacy sie termostat, wymieniłem i narazie jest ok dochodzi do 105 zbija do 90.

Masz racje powinienem dopisac w pytaniu "zakladajac ze ewentualnie jest niesprawny" lecz nadal nie odp mi czy to ma wplyw na taka temp, oraz wezmy w zalozeniu, ze jest odpowietrzony bo tak jak powiedzial uwazam ze zrobilem to dobrze i wszystko na to wskazywalo, lecz gdyby nie, to zapytalem czy to mogloby byc powodem mojego problemu tj. stala wysoka temp jesli tak to dlaczego (chce zrozumiec jak to dziala a nie tylko przyjac odp) :) i jeszcze co w koncu z ta jazda w temp 109-115 ? W tym momencie chodzi mi o czysto teoretyczne odp na te pytania od kogos kto sie zna, czy wgl mozliwe jest to co pytam np. zepsuty termostat i taka wysoka stala temp itd.. A nie na konkretnie ze to jest przyczyna mojego problemu, skoro sie dowiem ze lekkie zapowietrzenie nie skutkuje obajwami ktore mam to bede mogl odrzucic ta teorie i tak mam zamiar dosc do sedna :) pozdrawiam.

W tym momencie nie mam jak wymienic najwczesniej za tydzien :/ a jezdzic musze w tym momencie na miescie + jedna trasa 200km ( ~114 to bardzo wysoka temp ale teoretycznie jest to zakres pionu wiec bedzie to az tak szkodliwe jesli tak jeszcze pojezdze?) zrobilem dzisiaj z testem 7 jakies 30km miasto + obwodnica, nagrzewa sie szybko do wysokiej temp do 115 po czym spada do 109 i Faluje miedzy 109-113, zauwazylem ze chlodnica parzy a dolny waz z lewej strony ma rozna temp przy chlodnicy cieply w srodku baaardzo letni a obudowa termostatu mocno rozgrzana( byc moze ten waz jest niedrozny?), Jeszcze pytanie skoro termostat jest niesprawny dlaczego temp nie rosnie bardziej tylko do max 114-115 stopni i spada i znowu rosnie ? I jeszcze jedno czy niewielkie zapowietrznie moze zawsze doprowadzac do tak regurlarnych wysokich temperatur? P.S dzieki za pomoc :)

1.przelew w zbiorniczku jest ale na wolnych slabiutki dopiero jak sie obroty wkreci to leje dobrze. 2. Tak wentylator na postoju sie zalacza w oewnym momencie. 3. Gorny baaardzo goracy i bardzo twardy, dolny letni/cieply 4. Ogrzewania grzeje mocno czasami nawet jak mam zimny nawiew wl.sa przebitki goracego ale to wina klimatronika zawsze tak bylo, wydaje mi sie ze odpowietrzony jest dobrze robil to mechanik i sam jeszcze poprawialem, z odpowietrznika, przelal sie plyn babli nie bylo, poziom w normie. Uwazasz ze to wina termostatu, ze doprowadza do takiej temp? A i chlodnica wymienion pol roku temu( nissens).

Ogarnąłem test 7 ale jezdzilem tylko pare km po miescie wiec wskazówka pion, temp wacha sie miedzy 110-114 (czyli za duzo?) na wolych obrotach na postoju to samo. Pion podobno trzyma do 115 C wiec jak mi sie wychyla musi być wiecej. Dodam ze wylączylem silnik przy 113 stopniach na 3 min wlaczylem test odpaliem silnik podobnie pokazalo 118 po czym doslownie w 2s zbiło do 98, tak sie to przedstawia postaram sie zaobserowac temp przy wychylajacej sie wskazówce. Jeszcze jedno temp na zegarach i w tescie pokazuje z innych czujników? P.S @ CrushedOcean wchodzisz w 19 wtedy ci miga raz off raz on gdy bedzie OFF wciskasz przycisk i wtedy wchodzisz do testu 7.0

Testy zrobię gdy wymienie ten przycisk na manetce bo nie działa, rozumiem ze jest zakres +/- na pionie ale skoro wskazówka sie przechyla tzn ze jest juz ponad zakres i cos jest nie tak, nigdy tak nie było. Mozliwe jest ze termostat ma taki wplyw na szybką zmiane temp? nie powinna temp rosnąc caly czas i silnik wolniej sie schładzac skoro termostat np. się zaciał? ( szybko temp wraca do pionu czasami jest to 2-3s dziwne to jest) ogrzewanie działa elegancko chłodnica sie grzeje wszystkie węże ok. Czy mozliwe ze uszkodzny czujnik temp lub zegar jest przyczyną czy odpada?

Witam :) mam problem z przegrzewaniem się silnika (E46 318i 1,9+LPG M43TUB19 1998) a mianowicie, podczas szybkiej jazdy powyżej 100 km/h wskazówka temp silnika przechyla się w prawą stronę pare milimetrów, max do bialej kreski miedzy pionem a czerwonym polem(nigdy nie poszła dalej), tylko wtedy gdy wcisniety jest gaz, gdy tylko zaczynam zwalniac wskazówka od razu praktycznie reaguje i wraca powoli do pionu, z reguly wystepuje to na dluzszych trasach 50km+ lecz ost mialo to miejsce równiez podczas jazdy na miescie i przy mniejszych prędkosciach, jest to nieregularne raz wystepuje raz nie, czasami wychyla sie troszke i od razu wraca bez zwalniania czasem nie. Przegrzewanie nie występuje na wolnych obrotach ani na postoju, tydzien temu zostal wymieniony zbiorniczek wyrównawczy poniewaz stary przeciekał(na starym rózwniez to występowało), uklad nie ma widocznych wycieków poziom płynu jest w porzadku, oraz układ zostal odpowietrzony. Czy ma ktos jakies sugestie co moze byc przyczyną? P.S Załączam filmik dla lepszego zobrazowania o co mi chodzi.

Nie mam czasu w tym momencie na takie zabawy ;/ Czy mechanik jest w stanie ogarnąć cały temat zostawiając auto na pare godzin(zależy mi na czasie) i jaki moze byc koszt zakładając co mogło się zepsuć i co to moze byc w najgorszym wypadku? Jeszcze jedno pytanie czy bezpieczne jest przejechanie 10km aby dojechać do mechanika, przypominam z koła aż dymiło.

Witam, Dzisiaj wybrałem się do sklepu w pewnym momencie gdy wracałem usłyszałem dziwne "popiskiwanie" które czasami ustawało by znowu wrócić, lecz zignorowałem to gdy dojechalem do domu ok. 7km gdy wysiadłem z auta strasznie smierdziało gumą z tylnego prawego koła, tarcza była tak nagrzana, że dotykajac ja mokrym palcem doslownie na ułamek sekundy oparzyłem się, z felga to samo strasznie gorąca, z koła zaraz po zgaszeniu silnika dosłownie lekko dymiło,wszystkie inne koła była letnie czyli temp.w normie. Podniosłem samochód lewarkiem, dałem na luz spóściłem ręczny i koła praktycznie nie dało sie obracać, trzeba było uzyc naprawde duzej siły aby przekrecić, czuć duży opór i obcieranie. Bardzo proszę o pomoc co to może byc? z góry dziękuje i pozdrawiam.