viewtopic.php?f=72&t=117890 Witam serdecznie Wszystkich. Mam problem z ABS-em. Chciałem na wstępie, zaznaczyć że przeszukałem Forum i niestety nie znalazłem tego typu objawów. Zacznę od początku. Zaświeciły mi się kontrolki od ABS-U i ASC. Oczywiście wizyta u mechanika, diagnoza, i wynik: zepsuty lewy przód czujnik ABS-u. Czujnik został wymieniony na używkę. Kontrolki zgasły, wydawałoby się że wszystko jest OK. Niestety nie. I tutaj zaczęły się prawdziwe kłopoty. Przy prędkości powyżej 80 km/h, przy przyśpieszaniu autem zaczęło szarpać, inaczej, nie było płynnego przyśpieszania. Po wyłączeniu ASC samochód jedzie normalnie, przyśpiesza płynnie ale z kolei podczas hamowania następuje bicie na pedale hamulca, tak jak działa ABS. Dopiero samoczynne wyłączenie ABS-u, czyli zaświecenie się kontrolki ABS powoduje że wszystko wraca do normy, czyli nie ma bicia na hamulcu i auto przyśpiesza płynie, jedzie się tak ja trzeba. Najbardziej mnie niepokoi to bicie na pedał hamulca podczas hamowania, przy dużej prędkości obawiam się że mogę wylądować w rowie. Autko to 525D, diesel. Będe bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie i pomoc w tej sprawie.