Skocz do zawartości

krispin

Zarejestrowani
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E39 530d 2000

Osiągnięcia krispin

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam, to mój pierwszy post. Odświeżam temat bo może akurat komuś się przyda moje rozwiązanie. Niedawno zakupiłem moja e39 530d i parę dni temu padł mi akumulator, kolega podjechał, kable przez 15 min. ale nie odpaliła, tak więc aku do ładowania, wróciłem do auta ale samochód dalej nie palił, a miałem w baku około 15 l. tak więc bo odwiedzinach na różnych forach wywnioskowałem, że będzie to padnięta pompa komorowa, tak więc dolałem paliwa, ale samochód dalej nie palił, dopiero po kilku próbach odpalił i wtedy pomyślałem sobie, że może to jednak wina tego, że ten aku jest słaby,i pojechałem do domu z myślą, że temat został zamknięty, lecz kilka dni później odpaliłem auto i pojechałem 2km na zakupy, z których już nie wróciłem bo samochód znów nie palił, paliwa było około 15l, pomyślałem, że może jednak to ta pompa komorowa, więc dolałem paliwa, ale samochód nie odpalił, paliwo nie docierało do filtra paliwa. Wtedy stwierdziłem, że zostało tylko jedno, pompa progowa, tak więc samochód na hol i do domu, :idea: pomyślałem sobie jak i tak pompa jest do wymiany to ją wyciągnę, a może akurat jakiś cud :D A jeszcze zapomniałem dodać, że po pierwszym razie zostały sprawdzone wszystkie bezpieczniki i żaden nie był spalony. Tak więc wymontowałem pompę, ale stwierdziłem, że zanim ją spisze na straty to sprawdzę ją czy działa tak więc dwa kable, aku i podpiąłem na krótko i co najlepsze pompa działała(na szczęście) :P szukałem przyczyny dalej, zrobiłem sobie próbówkę z żarówki 12v i dwóch kabli włożyłem tą moją "próbówkę" do wejścia od pompy i przekręciłem stacyjkę, żarówka powinna się zapalić, a tak się nie stało, następnie stwierdziłem, że może to wina przekaźnika, jest to pierwszy od lewej strony nad akumulatorem, ale przekaźnik był dobry,bezpieczniki dobre, sprawdziłem, że do przekaźnika nie dociera napięcie, które powinno być pod numerem 30 opisanym na przekaźniku, więc zacząłem poszukiwania po kablu, i daleko szukać nie trzeba było bo kabel prowadził do bezpieczników kawałek niżej i tam jakieś zwarcie, jak ruszałem kablem to pojawiało się napięcie i znikało, wyjąłem więc bezpiecznik i był zaśniedziały i nie stykał, wymieniłem bezpiecznik na nowy i śmiga :) Mam nadzieje, że nikogo nie zanudziłem na śmierć i mam też nadzieje, że komuś mogłem pomóc :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.