Witam ! Najlepiej zacznę od początku ; pewnego razu pojawiło się huczenie z tylnego lewego koła ; niestety nie dotrwałem do wymiany łożyska bo skasowałem całe lewe koło o krawężnik z półosią,piastą,wachaczami ; nie wymieniłem tylko amortyzatora ;który ma wgięcie delikatne na obudowie (nie zmieniłem go ponieważ wydaję się być zdrowy ; w garażu leży od sedana ,ale podobno jest jakaś różnica więc nawet za jego wymianę się nie brałem) wróćmy do "strzałów" po tej całej wymianie dalej huczy i dochodzą dzwięki jakby szpilki się urywały.Dodam ,że nie robiłem jeszcze geometrii.Chcę podsumować ,że prędkość nie gra totalnie żadnej roli ; potrafi być słyszany przy 20 ,a i przy 160. Pozdrawiam !