Osobiście polecam portal Auto-DNA , Sprawdziłem u mich trzy BMW e46 i wszystkie były mniej lub bardziej bite. Jedna 330xi dostała tak w lewą stronę że wyleciało zawieszenie, dosłownie wyleciała półośka z przodu!!! Do tego cały bok zmasakrowany , z tyłu kółko jak w starej Tatrze . W tym serwisie były akurat dostępne archiwalne zdjęcia tego auta z aukcji sprzed 2 miesięcy w Szwajcarii . Moi zdaniem warto. Dostajemy wykaz wyposażenia ,czy nie zgłoszono kradzieży itd. .A jakie było zdziwienie handlarza jak mu opowiedziałem przez tel jak te auto wyglądało (Wcześniej przy oględzinach nie bite 100% i oczywiście o niczym nie wiedział)