Witam wszystkich Mam dylemat kupić czy nie a dokładnie chodzi o E91 320d z listopada 2007 z silnikiem N47D20O0, 177KM zredukowane na 163 KM, przebieg 195 tys. za 8 tys euro ? W komplecie opony letnie i zimowe na felgach aluminiowych, letnie 17 cala M-felge 194, zimowe alu 16 cali. Opony w dobrym stanie. Samochód od znajomego niemca przebieg w 100% oryginalny jeździł po autostardzie głównie 200 km dziennie. Wyposażenie bardzo bogate, navi business, xenony, sensory deszczu, klima full automatik, szyberdach panoramiczny,czujnik parkowania tył,podgrzewane siedzenia, kierownica multi,relingi dachowe. Właściwie ma wszystko co mi potrzeba prócz tempomatu ( w sumie nie rozumiem dlaczego nie zamontowali) choć całe te centrum sterowania można kupić na ebayu za 200 eu plus montaż i kodowanie. Wszystko super w aucie tylko boje się tego silnika N47 w wersji jak sądzę A, znajomy był na akcji serwisowej i wymienili mu napinacz i łańcuch górny, dolny sprawdzili i stwierdzili że jest OK. Nie jest dla mnie strasznym wymienić rozrząd co np nawet 100 tys km i dać za to 3500 zł, no ale czy to załatwi sprawę z ewentualnym zerwaniem się łańcucha. No i za ile km wymienić rozrząd skoro serwis BMW w Niemczech wymienił napinacz i górny łańcuch stwierdzając że reszta jest ok. Silnik jak dla mnie nie hałasuje choć nie mam porównania i ciężko pewnie mi to określić. Co o tym myślicie ?