Jutro podepnę. Będę sie starał, tylko jak na złość jak potrzeba to cicho siedzi a podczas jazdy piszczy. Pisk ciągły jest, do momentu właśnie naciśniecia silnika bądź jak pisałem na zakretach lewych. Prócz pisku czasami sie zdarzy ze słychać taki gluchy stukot z tego samego miejsca. I tak jak też pisałem, gdy lekko sie wciśnie gaz to ustaje, pisk jest gdy schodzi z obrotów. Robi to tak od września mniej wiecej także chyba nic poważnego(mam nadzieje), teraz bardziej przejmuje sie tym check engine i falowaniem. Jak przełączyłem na benzyne za pierwszym razem to falował ale delikatnie róznica mysle 100 obrotów, wróciłem na gaz na pare minut potem znowu do benzyny i były duże różnice, na ucho 300-400 obrotow.