Witam Od 3 miesiecy jedze BMW e60 z 3 litrowym silnikiem benzynowym o oznaczeniu n52. bodajze 258km. Silnik jak silnik, calkiem ok. Nic nie cyka, nic nie stuka. Przebieg 220 tys. rok 2006. Auto odkupione od BMW Oxford w UK. Serwis do 118 tys mil, obecnie ok 130. Jedyny problem jaki mam, to spalanie. Nie wiem czy to co ludzie pisza w ''internetach'' to prawda, ale podobno normalne spalanie w miescie to ok 12.5l. Mieszkam w dosc duzym miescie, dojezdzam ok 5km do pracy dziennie i spalanie przy normalnej nie agresywnej jezdzie oscyluje w granicach 15l. Nie to ze jest to jakis problem, ale jestem ciekawy czy te opinie o spalaniu to tylko legendy ? Dla pewnosci wymienilem filtry, wymienilem tez swiece i olej. Auto nie pokazuje zadnych bledow na standardowym code readerze. Nie wiem czy INPA wylapie cos wiecej, jednak na ten moment nie posiadam takowej ;) Czy moze mnie ktos oswiecic czy to normalne ze robie 190km i prawie pol baku poszlo w komin ? oczywiscie komputer wskazuje pieknie 12.7 co byloby super, jednak auto co tydzien jest tankowane pod korek na tym samym dystrybutorze, wiec kilka bakow wyjezdzilem i wychodzi jak w morde strzelil - 15l.