Paweł 316i

Ale jazda rzeczywiście tylko zaj.... gościowi. Przy okazji ostatnio zauważyłem u siebie, że tnie mi oponkę tylko od zewnętrznej strony i bardziej na boku opony niż na bieżniku, co może być przyczyną? Zamierzam kupić nowe gumy, szkoda by je zniszczyć w ciągu jednego sezonu.

Z wykończeniem to raczej nie zdecyduje się na flokowanie, jakoś nie przemawia to do mnie. Lakier raczej strukturalny. Żywicę stosowałem na zderzaki, ale to przetestowane, a nie wiem z czego jest zrobiona deska, czy nie "odparzy" się żywica? Jeśli nikt nie robił czegoś podobnego to trzeba będzie kupić mały zestaw naprawczy i samemu się przekonać, jakie będą rezultaty napiszę jak tylko zacznę, jeśli nie zaponę to fotki zrobię z postępu prac. Prace postępują do przodu nareszcie, żywica przystanie do deski po zerwaniu oryginalnego obicia.

Witka :hand: Jak w tytule, mam popękaną deskę i pytanko czy ktoś próbował naprawiać czymś takim jak żywica + mata + szpachla i na koniec lakierowanko? Nie pisać tylko że się nijak to się nie kalkuluje, bo zakup drugiej będzie tańszy. Chciałbym troszkę przerobić deskę może miejsce na cb radio, ekran dvd, ogólnie projekt jest w trakcie przemyśleń. Chodzi głównie czy żywica nie odstanie po jakimś czasie, popękać raczej nie powinna, czekam na wasze sugestie. :whistle:

Siemka sprawdzałeś tulejki wahaczy i inne elementy gumowe zawieszenia? U mnie podobnie do 110 bicie powyżej ustawało okazało się, że tulejki na wahaczach z przodu :lol: , jeszcze została belka do zrobienia bo troszkę luzu jest i ciąga tyłkiem. :D

To zależy pacior123 na jakim "etapie", że tak to nazwę, występuje korozja. Jeśli po wyczyszczeniu nie będzie dziur to warto ratować. W zdradzieckiej vectrze a miałem podobny przypadek oczyściłem, r-stop, żywica epoksydowa, podkład, lakier i gotowe, 3latka nic nie wylazło. Dobra mieszalnia dobierze lakier prawie na igłę, właściwie to pracownik. Ostatnia rzecz którą należy zrobić to cieniowanie elementów stycznych i polerka, trochę roboty jest. Chyba że są drzwi w dobrym stanie to nie ma co się męczyć, wtedy tylko zabezpieczenie do profili zamkniętych w środek drzwi.

popieram w 100% sam taką drogę obrałem :) witka :hand: Kolego sam przymierzam się do poprawy wyglądu swojej beci, podzielam witka :hand: Kolego sam przymierzam się do poprawy wyglądu swojej beci, i tak jak powyżej. Co ci po zmianie silnika jak buda może tego nie wytrzymać jeśli nie jest w dobrym stanie :) JA na wiosnę zaczynam od rozebrania autka do gołej blachy i wtedy się okaże co i jak, pospawać,przygotować pod odpowiednie serce, zabezpieczyć, pomalować, i cieszyć się z życia. A fundusz jaki chcesz włożyć w poprawę wyglądu są nieskończone :D

montaż samodzielny, sprzęt raczej nowy, nie zamierzam zmieniać przez dłuższy czas

Co do kwoty którą chcę przeznaczyć, to tak do 5tys. bez jednostki sterującej

Ogólnie to słucham wszystkiego rodzaju muzyki (od disco polo po metal) :whistle: Oczekiwania nie zależy mi na łub łub na światłach, nie wybieram się na żadne zawody, codzienne słuchanie muzy w podróży bez niepożądanych dźwięków. Tak jak wyżej napisałem bez dużej straty przestrzeni. :nienie: Budżetu nie określam

Witka tak jak w temacie, macie jakieś propozycje co do montażu głośników w taki autku. Przód chyba wstawię 16 w drzwi, tylko co z tyłem 10 to grac raczej nie będą za fajnie. Nie chcę tracić za dużo miejsca w bagażniku, podpatrzyłem na allegro obudowy z mdf np. coś takiego http://allegro.pl/obudowa-pod-subwoofer-do-peugeot-407-basser-i1997005258.html

A tak może ktoś jest 64-500 Szamotóły, listy wysłane :) ale czy umowę ktoś trzyma 2lata :roll: Dziś byłem wreszcie w us, bez potrzeby nie płace podatku, kwota poniżej 1000zł na umowie. siemka i po wszystkim autko przerejestrowane koszty 200pln :8) Teraz zbieram kasę żeby torszkę poprawić to i tamto, progi, jakies dziurki od rudej, nowy lakierek przydał by się itd aż nie stanie auto :lol: :roll:

Urząd skabowy kest pomijany ze względu ceny na umowach poniżej 1000. Co do umowy z p.Heniem i p.Krzysiem to było by fajnie gdzyby nie mieszkali pod poznaniem, a ja pod warszawą ale jak inaczej się nie da, to paliwko do baku i wycieczka. :arrow: Co masz na mysli że "udowodnienie , że oryginał nim nie jest ..."?

ok Właściciel z dowodu p.Henio :) sprzedał auto p.Krzycho w 2010r.,(ta umowa nie jest oryginałem, wygląda jak ksero) Krzycho po 2miesiącach nie rejestrując go na siebie sprzedał go dla p.Rysia (w umowie jest Krzyś i Rysio) p.Rysio po pół roku sprzedał p.Stasiowi nie przerejestrowując autka na swoje nazwisko (w umowie p.Rysi i p.Stasio). No i ja staję się posiadaczem bemki od p.Stasia i podpisuję umowę z p.Stasiem, który wykupił ubezpieczenie i jeździł bez rejestracji na dowodzie p.Henia Autko jest sprawdzone, nie figuruje w kradzionych, w urzędzie pani nie widziała zastrzeżeni oprócz tej pierwszej umowy, też sprawdzała co i jak z autkiem wszystko ok, oddała mi dokumenty i "może pan jeździć, jak będzie miał pan oryginalną umowę p.Henia z p.Krzysiem, to zapraszam ponownie". Myślę że teraz idzie się w tym połapać :roll:

W ten sposób dwie osoby wcześniej kupiły auto i nie przerejestrowały go :?: :!: w tej chwili mam 3 umowy, to nie jest problem tylko problem jest w tym że pierwsza umowa jest kopią

Witam Od tygodnia jestem posiadaczem E30 w kombi :mrgreen: Problemik tkwi w małym szczególe, dziś pani w wydziale poinformowała mnie że nie mogę przerejestrować autka gdyż nie posiadam oryginału umowy z właścicielem, który jest w dowodzie. Co można z tym zrobić

Siemka jak powyżej VIN: WBAAG710X0ED74932

Witam all :mrgreen: Ostatnio naszła mnie taka myśl, żeby do budy e30 wstawić silnik 1.8tds bądź 2.5td. Czy ktoś podejmował takie próby i jak to wyglądało by finansowo.

Witam wszystkich i proszę o pomoc w wyborze bemki w dieslu 3 (e30, e36) bądź 5 (e34), Gdyż przy zarobkach 3000 na miesiąc niczego młodszego nie kupię. Jak wyglądają sprawy z przybliżonymi kosztami eksploatacji autka, na co zwrócić uwagę przy zakupie dieselka.

Tak jest to m40. a co do olei i płynów to wyszystko jest na czas zmieniane przynajmniej od kiedy nią jeżdżę a o silniczku to poszukam. no to widze ze się nadziałem troszkę na tą betkę

siemka klubowicze :D a wiec po poprzednim właścicielu "kacie" tego autka wymieniłem juz uszczelke pod glowica bo palant zalożył starą i wysmarował ja czerwonym silikonem wiec wymieniłem ze 4razy chłonice z niewiedzy ale jest spoko. teraz muszę zająć sie blacharką i zawieszeniem. błotniki tylne w całości czy reperaturki dziura w jednym nad kolu drugi podrdzewiały. drzwi opłaca sie regenerować od spodu czy warto kupić używki znalazłem kpl za 400zł i nawet czarne tak jak moja piekna. rant pod uszczelką bagażnika cały skorodowany dziwne bo nie pojawia sie woda w bagażniku ale to dobrze. i jeszcze jedno pytanko jak sobie lecę 100-140 to mam dziwne "cykanie" dochodzi z silnika??? tak jakby zegarek tykał sobie w domu tylko 100razy głośniej io odpowiednio szybciej? z góry dzieki za pomoc :modlitwa: :cry2:

a czy jest konieczne wyjecie wahacza bo szczerze powiem ze wczesniej "stolowalem" sie u jednego mech i zmienial bez wyjecia? teraz z powodu przeprowadzki jesli nie mam potrzeby to nie odwiedzam zadnych mech przynajmniej wiem co i jak :mrgreen: :norty: :worried:

kolumny jakis fachowiec pospawal bo nie chciało mu sie kupic nowych nakrętek

Witam wszystkich :8) Mam pytanko czy ktoś wymieniał SAMODZIELNIE tuleje (sinenbloki) jest to kłopotliwe? czy domowy kanalik do tego wystarczy? czeka mnie jeszcze wymiana sprężyn (przód tył) oraz mcphersony bo ostatni dudni przy pokonywaniu naszych równych dróg aż serce boli. gdzie mogę sie zaopatrzyc w mcphersony warto kupic używki czy lepiej postapic jak ze sprężynkami - Nowe.

z fotek wniskuje ze autko stoi bez podnosnikow czy sie myle? slszalem ze trzeba zdjac cale zawieszenie zeby wymienic te jeb... gumy i taka impreza moze kosztowac 500zl wiec sami rozumiecie szkoda chyba wydawac takiej kasy :worried: :roll:

na fotkach autko stoi na kolach chyba ze sie myle?