nigdydosc

rozebrał wszystko i nic.. wkońcu zaczęliśmy wymieniać moduły z rocznikowo podobną bmką kolegi. Okazało się, że LCM jednak świruje. Po jego przełożeniu okazało się, że moja bunia ożyła a kumpla na moim LCMie zachowuje się identycznie jak moja, czyli jak się nagrzała w słoneczku ginęły kierunkowskazy podświetlenie zegarów etc. Wysłałem LCM'a do pewnego Pana z Allegro do naprawy, niestety się poddał więc kupiłem używkę modułu na zamianę. Dziękuję za sugestie, sporo osobiście się dowiedziałem dzięki temu o modułach o kablowaniu i programowaniu modułów.

Witam, Padł mi lcmII, został wymieniony z innego auta na tez lcmII (różnica w buniach to skrzynia biegów, dawca to automat) wszystko ruszyło oprócz faktu, że świecą wsteczne, wystarczy że rusze zaplon i już się palą. Sprawdzaliśmy wtyczkę do skrzyni ale nie ważne czy byla odpieta czy podpięta, wsteczny ciągle się świeci. Przeprogramowałem moduł przy pomocy ncs'a do ustawien fabrycznych ale nie wiele to pomogło. Jak myślicie, kupiłem rozwalony moduł czy trzeba coś mimo wszystko do niego do programować

Przepraszam za późną odpowiedź i dzięki za wskazówki. Jestem umówiony ze spacem na przyszły tydzień dopiszę sugestie do listy rzeczy, które mają być sprawdzone.

Witam podepnę się pod ten temat bo najbardziej pasuje do mojego problemu. Posiadam bmw e39 528i przedlift '97. Dokładaliśmy zmieniarkę Yatura, wszystko spasowało ok, zmieniarka grała ale od czasu do czasu pojawiał się problem z kierunkowskazami. Przestawały działać zarówno z manetki w kierownicy jak i przez włącznik awaryjnych. Gdy zaczynało się to dziać znikało też podświetlenie zegarów za kierownicą. Podczas kilku kilometrowego odcinka potrafiło się tak dziać kilka razy. Kierunki raz działały raz nie. Odłączyliśmy zmieniarkę, podpięliśmy wszystko na oryginalnych kablach (bez kostek dostarczanych z Yaturem) ale problem nie ustąpił. W trakcie okazało się, że w lewej manetce od kierunkowskazów nie działają też światła długie (przełącznik obc działa), puki co jeżdżę raz z działającym kierunkiem raz nie bo wszyscy rozkładają ręce co można z tym zrobić. Moduł świateł po wpięciu się w niego z impy, pokazuje jedynie problem z spaloną jedną żarówką od temperatury oleju w liczniku - brak innych błędów. Nie możemy go wykluczyć z zepsucia się, jednak jeśli już kierunki działają to działają ok, znajomy elektryk stwierdził, że to nie on (niestety nie mam innego moduły, żeby go podpiąć i na 100 go wykluczyć). Przejrzeliśmy wiązkę wokół radia, jednak wygląda dobrze, żadnych otartych kabli, wtyczki też są w porządnym stanie. Zauważyłem też jeszcze jeden objaw - skręcam gdzieś z włączonym kierunkiem, znika podświetlenie zegarów, kierunek działa i nie da się go wyłączyć manetką ani zmienić na drugi kierunek i po kilku dobrych sekundach znika i już go nie można włączyć Jeśli ktoś miał podobny problem i mógłby zwrócić uwagę czego szukać - będę wdzięczny za pomoc. Dziś jeszcze jadę sprawdzić aku bo jak wyczytałem na tym forum on może też to sprawiać, wątpię w to ale zdesperowany jestem i wolę go wykluczyć :)