Witam szerokie grono. Z uwagi na przypadłość, która powtórzyła się po raz trzeci postanowiłem napisać jak w temacie. Po chwilowym postoju powiedzmy na parkingu bez przekręcania kluczyka w pozycję "0" próbuję odpalić, a tu dyskoteka tzn. zapalają się wszystkie możliwe kontrolki łącznie z "wtryskiem" i "świecami" mimo , że silnik jest ciepły , a co dziwniejsze w wyświetlaczu automatu zapala się tzw. zębatka , która informuje o trybie awaryjnym. I w tym momencie zonk autko nie chce zapalić. Podczas dwóch pierwszych problemów rozłączyłem akumulator na ok.5 min, wyzerowałem na sucho komputer i po podłączeniu akumulatora wszystko wróciło do normy. W dniu dzisiejszym przypadłość powróciła ale już miałem problemy nawet z wyzerowaniem komputera. Mniej więcej po 15 minutach walki odpalił. Może ktoś jest zorientowany w czym może być problem. Nadmieniam, że nie byłem jeszcze na komputerze diagnostycznym. Zanim "magicy" zaczną mi wciskać miliony możliwości chciałbym wysłuchać waszej opinii. Pozdrawiam.