Duki

Witam, co myślicie o tym egzemplarzu? http://www.mobile.de/pl/Samochod/BMW-320i-Xenon-Klimaaut-SHZ-PDC-TOP-ZUSTAND/vhc:car,cnt:de,pgn:4,pgs:10,srt:date,sro:desc,mke:3500,mdl:-21,frn:01-2006,frx:12-2007,prn:6000,prx:8001,ful:petrol,ger:manual_gear,vcg:limousine/pg:vipcar/211157831.html Bankowo cofnięty licznik, silnik bez szału, wizualnie też ma się wrażenie, że taki poskładany trochę. Generalnie auto w środku wygląda raczej na zadbane, wiadomo przydałoby się więcej zdjęć, aczkolwiek te na aukcji pralką też nie były robione. Nie jest to poliftowe E90 z dieselem 3.0, mega wyposażeniem i realnym przebiegiem (obstawiam że ma ok 300 tyś), jednakże gdyby okazało się że jeździ bez zarzutu to chyba warto, co?:) A do wymiany to zawsze coś się znajdzie. Proszę o opinie Pozdrawiam

Haha, chrupki, extra określenie :D. Dobrze ubrane w słowa, widzę że dużo ludzi ma przysłowiowy "ból dupy" jak wystawią jakiś pocisk z myślą, że jest godny uwagi, a potem ktoś ich sprowadza na ziemię. Uważam jednak, że jeśli ktoś zaakceptuje drogę kompromisów akceptując przykładowo w danym egzemplarzu konkretnie zrobione niedociągnięcia w skutek wcześniejszej kolizji , czy np. mniejszą jednostkę silnikową (krąży wiele negatywnych opinii o dieslach 2.0 więc podałem poprzednio jako przykład benzynę) to raczej idzie kupić coś fajnego. Dlatego też tak bardzo interesuje mnie ten przedział cenowy, sam jestem laikiem, aczkolwiek śledzę codziennie aukcje internetowe na polskich i zagranicznych serwisach i czasami wystarczy, że spojrzę na cenę a potem wersję silnikową i wiem że to felerna opcja. PS. Sam chciałbym sprawić sobie takie auto na początku przyszłego roku, fajnie byłoby poznać osoby, które faktycznie mają o tym pojęcie. A też nie mam zamiaru wyskakiwać do tego modelu z 25 tysiącami w kieszeni. Pozdrawiam.

Przejrzałem Panowie kilkanaście ostatnich stron w temacie i generalnie warto byłoby już poruszyć temat ceny za takie auto, bo i o tą kwestię są częste spory. Co prawda dużo osób napisało już za ile mniej więcej można wyrwać dany egzemplarz, ale myślę że można to bardziej sprecyzować. Przykładowo, interesuje mnie taka aukcja: http://www.mobile.de/pl/Samochod/BMW-320i/vhc:car,cnt:de,pgn:20,pgs:10,srt:date,sro:desc,mke:3500,mdl:-21,frn:01-2008,frx:12-2009,prx:12001,ger:manual_gear,vcg:limousine/pg:vipcar/209767738.html Nie jest to wychwalany diesel 3.0, ale też nie jest 2.0 - no dobra jest, ale benzyna. Auto jest trochę mniejsze od BMW z serii 5, więc myślę że te 170 koni raczej nie jest tragedią i można już jakoś pojeździć. Tak jak jest napisane, przy aucie sprawowali pieczę konkretni mechanicy z serwisu, przebieg jest oczywiście podejrzany, samochód mógł mieć również jakąś małą stłuczkę i zaraz wyjdzie, że może zderzak (czy coś tam innego) jest z innego rocznika. Jednak ogólnie jeśli ktoś jedzie obejrzeć, auto okazuje się w porządku, chodzi bez zarzutu to czy jest to felerna oferta? Bo z tego co się naczytałem to każdy chce lalę za 30 tysięcy, ale z kolei podsyłane tu egzemplarze za 40 też były mieszane z błotem. Powyższe BMW spartańskiego wyposażenia nie ma, wygląda ładnie, kosztuje 47 tysięcy więc to faktycznie może być złe auto? Czy można za takie pieniądze kupić poliftową wersję za takie pieniądze, czy każda taka oferta spotka się znów ze skrajnymi opiniami i wyjdzie na to, że trójki nie da się kupić za mniej niż 70 tysięcy?