Witam kolegów Przeczytałem całe forum jednak tematu z takimi objawami jak moje nie znalazłem - stąd piszę i mam nadzieję na pomoc. Mam niemały problem z E60 530d rocznik 2004 z którym walczę już 3 lata - bezskutecznie. Odkąd ją kupiłem i zrobiło się ciepło borykam się z problemem żabkowania. Wygląda to tak: - gdy jest zima lub temperatura do 6 st nie czuć żadnych objawów - jak zrobi się ciepło to pierwsze odpalenie auta danego dnia i wyjazd z garażu także nie daje żadnych objawów - można normalnie podróżować - w momencie gdy auto postoi (po wcześniejszej jeździe nawet krótkiej) chwilę (wystarczy 1-2h) to podczas delikatnej jazdy (najczęściej w korku) w okolicy 1800 obrotów czuć jakby coś "trzymało auto" i nie pozwalało mu płynnie przyspieszyć. Trzymając cały czas pedał gazu w tym samym położeniu (nie przyśpieszając gwałtownie) auto zaczyna nagle szarpać (żabkować) oraz obrotomierz skacze do 1900 i z powrotem gdzieś w okolice 1800. - dzieje się tak do momentu aż nie wcisnę mocno pedału gazu i nie przegonię auta do 4500 obr. Po takim zabiegu wszystko wraca do normy i można normalnie jeździć do momentu ponownego zgaszenia auta i odpalenia po 1h - cała zabawa z szarpaniem wraca :( Co zostało zrobione: - pełna diagnostyka komputerowa w ASO i w innych zakładach specjalizujących się w naprawie i diagnostyce BMW - zero błedów - przeczyszczony EGR oraz elektrozawór sterujący EGR - żadnej zmiany - przeglądnięte wszystkie wężyki podcisnieniowe - sprawdzone korekta wtrysków - OK, a nawet wymienione wszystkie wtryski na nówki celem testu jednak także nie zdało to egzaminu - auto nie bierze oleju, nie dymi, trzyma temperaturę silnika, wszystkie parametry pracy OK, przebieg 270 tyś Prośba o poradę bo mechanicy także rokładają ręce - może ktoś miał podobne objawy i sobie z nimi poradził dzięki