Witam wszystkich ! Jestem nowy na tym forum, jednak czytam je już od dłuższego czasu, i nigdzie nie mogę znaleźć rozwiązania mojego problemu. Na zimnym silniku jest okej, turbina dziala, gaz reaguje prawidlowo. Natomiast po zrobieniu kilkunastu kilometrow, gdy temperatura przekroczy "niebieskie", samochod zaczyna zamulac, tzn. Turbina sie nie włącza, ekonomizer na 3ce pokazuje max 14l, 4 max 10-11l~, i na 5ce ponizej 10l. Pedał gazu reaguje tylko na minimalne wcisniecie, dalsze dociskanie nic nie daje. Turbina potafi sama sie wlaczyc na chwile, poki trzymam wysokie obroty, to ona działa, pedał gazu reaguje do końca, jednak w momencie hamowania, czy zejscia na niskie obroty(ponizej 2 tys) turbina pada, ekonomizer znowu pokazuje max 14l~ na 3 biegu, pedał gazu nie reaguje na docisniecie. Wymuszam "zaskoczenie" turbiny poprzez pulsacyjne dodawanie gazu, lub poprzez przytrzymanie gazu do spodu na nizszym biegu(2,3) i po kilkunastu sekundach zazwyczaj turbo wraca, dostaje buta i zamyka ekonomizer. Powiedzcie mi w czym może być problem, gdyż samochod juz byl u wielu "mechanikow", kazdy mowi co innego. Komputer pokazywal blad przeplywki, i 1 czujnik cisnienia doladowania. Probowalem jezdzic na odpietej przeplywce, było jeszcze gorzej.