Witam. Udało się zrobić. Wisko odkręciłem blokując rolkę o śruby na niej zawiasem podobnym do tego: http://www.irma.pl/pl/zawiasy-pasowe-bramowe-malowane-proszkowo-cennik.html 2 dni pryskania WD40 sprawiły, że nie potrzebne było silne uderzenie a kilka stanowczych szarpnięć. Zostało mi teraz tylko zakupić zaślepkę awaryjną (o ile takie cos jest) od zbiorniczka wyrównawczego, tą co jest od spodu, chyba, że tam po prostu od wysokiego ciśnienia jest jakiś spust. Nie wiem czy lać płyn i jeździć, czy szukać jakiegoś tam korka, czy jak mi wyciekł płyn to już szkag trafił zbiorniczek? Ok dzięki wszystkim za pomoc, na prawdę się przydała:) temat do zamknięcia.