Witam i dołącze do problemu. U mnie wygląda to nastepująco z tym, że silnik 2,5l: Odpala ale od razu gasnie (tak po ok 1-2s) Jak pompuje gazem to chodzi ale trzęsie i max 1000 obrotów, jak puszcze gaz to gaśnie. Jak odpale na LPG to chodzi bez problemu, a co dziwniejsze jak po przełączeniu chodzącego silnika przy ok 3000obr/min przełącze na benzyne to chodzi poprawnie do momentu spuszeczenia na wolne obroty. tutaj po ok 3-4s zaczyna kuleć i już nie da sie wkręcić powyżej 2000obr potem strzela w kolektor ssący. Sprawdziłem pompe (ok), świece i cewki również, dolot szczelny, Przepływka awaria do wymiany i chodzi bez ale wczesniej i bez przepływki chodził równo. Hmm nie wiem co sprawdzać dalej. Prosze o porady. Sobota jest to warsztatu nie znajde, najwczesniej w poniedziałek :( Pozdr.