Witam ! Pisze tutaj pierwszy raz i nie wiem czy dobrze. A więc, mam problem albo z filtrem powietrza albo z przepłwomierzem. Miałem założony stożek (dodam tylko ze mam auto w gazie, stary gaz(wąż wchodzi jakoś w przepływomierz)) autko chodziło ladnie, mialo normalne przyśpieszenie i wgl, (strasznie duzo palilo jak na swoj silnik bo 17 litrow jezeli jechalem okolo 100km/h, a jezeli jechalem tak okolo 70 km/h spalala 11litrów) z czasem zaczał sie mulic, tutaj chodzi o przśpieszenie od momentu startu, musialem dodać wiecej gazu zeby ruszyc normalnie, potem szła normalnie. Dodam też ze strasznie smierdzi siarka, no ogolnie gaz (prawdopodobnie z tłumnika). Myślałem ze to wina stożka bo podobno sie nie lubi z gazem więc zmieniłem go na zwykly, tylko ze zalozyłem od 1,8 bo podobno niczym sie nie różnią, ale zaożyłem i auto nie chce wgl palic, jezeli zakryje troche dziure(dolotu, od strony zderzaka przedniego) auto pali tylko ze ma wysokie obroty. Mógłby ktoś sprobować pomoc? Potrzebuje auta do szkoły a nie mam jak jeździć. Z góry dziękuje ! Pozdrawiam