Witam, 4 dni temu zakupiłem Bmw e39 530 184hp 1999/2000 po lifcie( bynajmniej tak wygląda)(samochod bardzo zadbany jak na przebieg 360tys silnik w b.dobrym stanie. widać ze ktoś dbał o nia;p wracając z miejsca zakupu do domu jakies 200km, wszystko było dobrze, birgi wrzucala ładnie tylko na 5 biegu przy predkosci mniej więcej 100km/h do 115km/h były drgania jakby cos szarpalo nie wiem jakto opisac, na drugi dzień po odpaleniu samochodu i przejechaniu około 4km zaczełol jakby ciagnac na sprzęgle przejechałem tak z 400metrow i nagle jakby wrzucilo na luz ( zaznacze ze po tym 4km wyswietlilo mi się cos takiego Tran fail safe progr.) zgasiłem samocho i po ooło 5 midn. odpaliem wrzucam na d daje gazu i jedzie ale po 50 metrach znowu to samo( zaznaczam ze nie zapalila mi się żadna kontrolka) dzisiaj sprubowalem znowu ale było już gorzej przy odpaleniu na zimnym ledwo co ruszyla ale zaraz stanela wiec dalem sobie spokoj. Zaznaczam ,ze olej w skrzyni jest ale wygląda tak jak olej silnikowy przepalony, rozmaialem ze tak zwanymi specami od skrzyn biegow i 70% z nich mowila mi ze to jakiś piston się rozszczelnil czy cos takiego:p wszyscy bez wglądu w skrzynie od razu wala cenami od 3tys do 6tys , dla mnie masakra, szczerze to wolalbym od razu zawieść do mechanika ale w tym jest proble 95% z nich to oszuści i naciągacze, nie będą się ze mna kontaktować i mowic co jest grane i od razu wymieniac( jak wymienia w ogole:P, czy tylko na fv) i później Walna mi FV 6tys;( a prędzej będą mowic ze koszt to 3tys.