I na mnie przyszla kolej by swoja bunie oddac w rece mechanikow. Na szczescie trafilem na to forum a tu polecaliscie MAG-POL. Ale od poczatku: Na wizyte musialem czekac tydzien - maja chlopaki duzo roboty. Na wizyte przyjechalem punktualnie i bez nawet minuty czekania wjechalem na warsztat. Problemem z ktorm przyjechalem glownie byl zle dzialajacy uklad ogrzewania. Ale tak naprawde chcialem zeby wreszcie jakis fachura zrobil diagnostyke i przejrzal czy autko naprawiac czy sprzedac (auto ma swoja historie - spory przebieg i bylo bite) wiec zalezalo mi na rzetelnej opinii. Trafilem na bardzo przyjemnego mechanika ktory nie denerwowal sie ze ja bezczelnie gapie mu na rece i spokojnie robiac swoje tlumaczyl mi co w takim aucie sie glownie psuje. Sprawdzil poziomy i wlasciwosci cieczy, uzupelnil plyn wspomagania i wlal koncentrat do chlodnicy. Potem autko trafilo na podnosnik i zaczal sie przeglad podwozia. Tu z karteczka zapisal wszytskie czesci ktore nalezaloby na dzien dzisiejszy wymienic i powiedzial ze najwazniejsze czyli silnik i podstawowe mechanizmy sa w bardzo dobrym stanie a te poprawki to raczej takie bzdetyi nie ma sie czym przejmowac. Samochodzil spowrotem na ziemie i podlaczenie pod komputer. Mija jakies 40 minut diagnozowania a ja sie zastanawiam ile mnie za to skasuja? Przy podlaczeniu kompa nawet spytalem ile podpiecie mnie bedzie kosztowac a on na to ze "- przeciez bez tego nie bylbym w stanie powiedziec co jest z autem i jest to wliczone w diagnostyke" no tak, pomyslalem sobie "ciekawe ile ta diagnostyka mnie wyniesie". Po jakiejs godzinie wyjechalem autem z garazu i poszedlem do szefa obgadac ewentualny remont i zaplacic. Grzeczny pan wszystko podliczyl, powiedzial ze na za tydz. mozemy sie umawiac na robote. W sumie naprawa to jakies 4 godz. wiec nawet podrzuca mnie do pobliskiego Auchan zebym sie nie nudzil (!!!) Oczywiscie powiedzial ile bedzie kosztowac kazda z czesci u nich zamowiona i ile robocizna za to. Jak chce to moge swoje czesci przywiezc ale wtedy nie beda na nie gwarancji dawac (zrozumiale). W sumie wyszlo 500 za czesci i 300 za robocizne. Nie wiem czy to malo czy duzo ale i tak tam do nich pojade bo mimo ze na mechanice sie wcale nie zna to widac bylo ze chlopaki wiedza co mowia i znaja sie na robocie. Jak juz wstepnie sie umowilismy choc bez zadnyc zobowiazan na za tydzien na robote to przyszedl czas spytac ile za dzisiejsza robote. I tu po prostu mnie zamurowalo! UWaga... 20zl Az sie spytalem 'TYLKO tyle?' Zdawalem sobie sprawe ze w niektorych zdzierczych zakladach biora 100 za samo podlaczenie do Carsoftu. A tu godzine mechanik mi opowiadal i tlumaczyl i pokazywal co i jak. I w sumie jak sie okazalo to zaplacilem nie tyle co za robote co za uzupelnienie plynow. Banan mi z buzi jeszcze przez godz. nie schodzil:) I wiecie co jest w ty najlepsze? Ze oni jak najbardziej mogli mnie za ta wizyte skasowac 150 a ja bym nawet nie mrugnal okiem bo tyle sie moglo nalezec. Tylko ze w takim podejsciu profesjonalny zaklad pokazuje swoja klase. Przeciez mogl wziaz 100 czy 200 a ja bym sie zastanawial czy wracac do nich i sie tam zajmowac naprawa. A tak nawet mi do glowy nie przyszlo zeby myslec o konkurencji tylko na pewno do nich wroce i swoje na mnie i tak zarobia. Tak czy siak poczulem ze moje autko trafilo w rece profesjonalistow i nikomu innemu nie dam juz lap polozyc na swojej buni:) Wszystkie pozytywne opinie ktore przeczytalem na tym forum jak najbardziej zasłuzone! ------------------------ Nie bede zakladal nowego postu zeby dopisac pare zdan. Oczywiscie pojechalem z bunia na umowiona wizyte. Zostawilem autko i tak jak umowione czekalem na tel nast dnia. Tak jak bylo ustalone auto bylo gotowe do odbioru na czas. Nawet odebrano mnie z Piaseczna bo jako ze nie mial mnie kto podrzucic to bylem niemobilny. Wlasciciel przyjechal po mnie moim autkiem i razem pojechalismy do warsztatu. Po drodze jeszcze troche pogadalismy i powiedzial ze nie zauwazyl wczesniej ale mam zapowietrzone hamulce. Zaraz na miejscu kazal sie tym zajac i po pol godz. autko bylo gotowe do odbioru. Naturalnie zadnych "dodatkowych kosztow, ktore wynikly podczas naprawy" wszystko uzgodnione jak amen w pacierzu a odpowietrzenie hamulcy (wszystkich 4 kol) i uzupelnienie jakiejsc blaszki na klockach hamulcowych -"zeby pan byl zadowolony" zrobili gratis:) Naprawde trudno w tych czasach o takich ludzi, ktorzy z taka pasja, zaangazowaniem i uczciwoscia podchodza do wykonywanej pracy. Dziekuje uzytkownikowm tego forum ze mi ich poleciliscie bo byl to strzal w 10!