isek

Filtr paliwa wymieniłem zaraz po szarpaniu. Koszt naprawy skrzyni 5200 zł. Padła do tego stopnia że ani do przodu ani do tyłu.

Czas na podsumowanie. Szarpanie było skutkiem uszkodzenia skrzyni biegów. Latało pomiędzy 4 a 5 biegiem. Skrzynia naprawiona w firmie STEFURAK koło poznania. Po naprawie nadal okłamywanie ekonomizera. Wymieniłem czujnik, ten na filtrze paliwa i ot cały problem ustąpił. Wskazówka nie zacina się na 15 czy 18 litrach, tylko płynnie pracuje. Koszt czujnika BOSCH czyli oryginał 200 zł. Satysfakcja gwarantowana. Temat szarpania uważam za opanowany.

No i chyba wszystko się wyjaśniło. Padła skrzynia biegów. Ktoś poleci w Szczecinie lub Gorzowie Wielkopolskim SERWIS? Czy tylko Poznań lub Józefów? Jestem z Barlinka.

Ok. Nie ma problemu. A może mi ktoś powiedzieć co to jest : RATE MAIN-INJECTION? Bo jak dodaje gazu to spada mi do -30 mm.

Tak. Tempomat włączam dopiero na Autostradach jadąc powyżej 120 km/h. A jak jadę po lokalnych to rozpędzam się do 80 i puszcam gaz i tak aż dojadę do celu. W innym przypadku zaczyna szarpać i zachowuje się jakby łapał lewe powietrze lub jechałbym na oparach.

Żeby doprecyzować, to nie jest to falowanie silnika, tylko typowe szarpanie. Tak to wygląda jak by ktoś walił mi w tył auta drugim autem. To nie jest falowanie.

Żebyśmy się zrozumieli, nie chodzi mi o poziom paliwa w baku tylko chwilowe spalanie. Zanim zaczęło szarpać ten wskaźnik wskazywał prawidłowo, naet i 30 litrów a teraz mam muła zaczyna szarpać i nawet jak wcisnę w podłogę to prędkość 100 km/h obroty 2000 a spalanie 12 lub 14 litrów i więcej za cholerę nie pójdzie.

Panowie. Nie gniewajcie się, ale w poprzedniej E39 miałem uszkodzony czujnik z tyłu i wtedy przestały działać wszystkie zegary. Prędkościomierz, obrotomierz, ekonomizer. W tym temacie poruszyłem kwestię szarpania przy stałej prędkości, oraż to, że ekonomizer często zatrzymuje się albo na spalaniu na poziomie 12 lub 14 litrów i wtedy gdy dochodzi do zatrzymywania na danym poziomie zaczyna szarpać. Tyle.

Sorki, ale czujnik raczej od ABS nie ma nic wspólnego z czasowe wskazanie zużycia paliwa. Czujnik jak jest uszkodzony to nie działają wszystkie zegary.

Problem nadal nie ustąpił, ale zauważyłem dziwny objaw. Mianowicie jak jadęto ekonomizer tak jakby się zawieszał, czyli czy jade 20 km/h czy 160 pokazuje mi spalanie 14 litrów. Spada do 0 jak się zatrzymam, a tego nie było. Skąd ekonomizer bierze dane? Z pompy w baku, z pompy CR, czy wtrysków?

Mam jakąś manie, że wszystkie części jakie kupuję to oryginały. Pompa AUTOMOTIVE. Nóweczka sztuka. Czyli co? Wymieniać pompę progową? Bo pompkę w baku wymieniłem na VDO w niedziele, ale poprawy brak.

A więc tak. Nie wiem co i jak gość odczytywał na swoim kompie, że wyszło mu niskie ciśnienie na pompie. Ja dzisiaj jeździłem z kompem i ciśnienie nie spadło poniżej 3,8 bar. Najlepsze jest to, że praktycznie wszystkie parametry są ok. Pomyślałem, że zarzucę test skrzyni, ale najgorsze jest to, że jak zaczęło szarpać to żaden z parametrów skrzyni się nie zmienił. Nie wiem jedynie co to jest LOOK UP, bo on się załączał gdy zaczynałem jazdę ze stałą prędkością. Powiedzcie mi, czy pompa progowa, która ma 7 miesięcy powinno się ją słyszeć przy przekręceniu kluczyka? Bo moja zajebiście wyje.

Zapomniałem dodać jedno. Nie szarpie jeżeli auto się rozpędza, efekt szarpania zaczyna się, jeżeli chcę jechać jedną prędkością. A i jeszcze jedno. Jak się rozpędzam i wskażnik chwilowego zużycia paliwa pokazuje np. spalanie na poziomie 18 litrów, po puszczeniu gazu wskaźnik dopiero opada po kilku sekundach a przedtem tego nie było. Może jakiś czujnik jednak? Za co Panowie odpowiada czujnik niskiego ciśnienia na filtrze paliwa?

Dokładnie w zakresie około 2000 obr. Jak można to sprawdzić czy aby nie czujnik na listwie, a regulator? INPA? ISTA? http://www.satgsm.pl/download/ista.jpg Takie parametry są na biegu jałowym. Jutro postaram się wrzucić filmik z jazdy.

Pompę progową wymieniłem bo auto po prostu stanęło i już nie odpaliłem. A takie szarpanie miałem w benzynie 523, ale radziłem sobie tak, że jeździłem na wysokich obrotach. To samo robię tutaj. Przełączam na manuala i jadę, ale w ten sposób dorżnę silnik lub skończę skrzynie.

Witam. Może ktoś ma jakiś pomysł bo ja powoli rozkładam ręce. Tak jak wyżej. Skrzynia automat. Problem polega na tym, że przy jeżdżeniu po mieście czyli do 60 km/h wszystko jest ok. Problem zaczyna się od prędkości 80 km/h i spalaniu 8,5 litra, przy takich parametrach autem zaczyna szarpać tak jakby ktoś mi walił w tył auta. Dzisiaj wymieniłem pompę w baku i nadal to samo. ^ miesięcy temu wymieniłem pompę progową AUTOMOTIVE (mogła paść tak szybko?). W grudniu 2016 roku robiłem wtryskiwacze w Krakowie u Gładyszka. ISTA nie pokazuje mi błędów, jedynie podczas jazdy przy 80 km/h ciśnienie na pompie spada i pokazuje poniżej 2.5 bar i w tym momencie jest szarpanie. Co to może być?

Witam. Koledzy poratujcie. Mam E39 530d z 2003 roku. Telefon bezprzewodowy w podłokietniku Siemens. Pewnego dnia telefon przestał się włączać, a ekranu navi znikła opcja TELEFON. Dzisiaj wziąłem miernik i na stykach gniazda telefonu napięcie wynosi 0 V. Jak można ugryźć temat? Jak można ściągnąć ten podłokietnik żeby dostać się głębiej do kabli? Acha. Czy może mieć coś z tym wspólnego aktualizacja sterownika silnika w serwisie BMW? Pomóżcie Panowie. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że przy kierownicy po wciśnięciu wybierania głosowego pokazuje mi jakieś numery telefonu i coś gada po niemiecku.

Niestety nie ogarnąłem tematu. Jedni mówią że czujniki w kołach, inni że anteny odbiorcze, jeszcze inni że sam moduł.

No i fakt. Po wymianie termostatu EGR zaczęło grzać ładnie silnik. Przy okazji wyczyściłem kolektor, klapki, oraz wymienione zostały wszystkie uszczelki.. Czyszczenie zajęło 3 dni, ale efekt jednak jest.

Główny termostat zakupiłem, nie wiem dlaczego zacząłem od droższej części. :) Wymienie w ten wekeend główny i zobaczymy czy będzie poprawa. Chcę jeszcze przy okazji wyczyścić pompę próżniową bo klekocze.

LEDy odłączyłem po jednym dniu, ale nadal syczy. A może to syczenie mieć coś wspólnego z tym że nie dogrzewa mi silnika/? Wczoraj zrobiłem 180 km po trasie i nie chciał mi zagrzać do 90C tylko trzyma temperaturę na kresce przed 90C. Dopiero po mieście jeżdżąc dochodzi do 90. Nie kumam diesla.

Znalazłem podobny temat, ale to nie to. Mianowicie np. po około 20 minutach jazdy i wyłączeniu zapłonu słychać dziwny dźwięk jak by "odkurzacz". :D Sorki za porównanie, ale nic mądrego nie przychodzi mi do głowy. Po około 5 sekundach przestaje wydawać dźwięk i wtedy przez około minutę coś jeszcze słychać w silniku, jak gdyby jeszcze jakaś pompka czy coś działało. Miałem przez 7 lat benzynkę E39 i po zmianie (w zeszłym tygodniu) na diesla nie kumam o co chodzi w tym "motorze". Może mnie ktoś w prosty sposób uświadomi o co kaman. Z góry wielkie dzięki. A korzystając już z okazji mam jeszcze jedno pytanie, bo może jest to w jakiś sposób powiązane jedno z drugim. Chodzi o to, że Niemiec zamontował sobie światła LED do jazdy dziennej, ale wyjął bezpiecznik. Jest to komplet PHILIPSA. I objaw jest następujący. Po wyłączeniu zapłonu światła dzienne nie gasną od razu ale palą się jeszcze przez około 5 sekund, wyłączają się i włączają ponownie i tak kilka razy dotąd dopóki nie ucichnie ten dziwny dźwięk z silnika. Co to może być za cholera?

Powiem tak. Do czwartku jeździłem E39 523i rok 1997 w benzynce i kupiłem je od "kolegi" który zachwalał co to auto nie jest, że nie jest kręcone, ani bite. To było 7 lat temu. Zapłaciłem za nie kupę siana. W trakcie użytkowania okazało się że tylna ćwiara była wspawana, ława pęknięta po czym spawana, wachacze popękane i przekręcony licznik o 130 tysi itp, itd. Nie wierze w uczciwość handlarzy samochodów. Mają na tym zarobek bo biorą bite i robią z nich "cuda" wtedy na tym zarabiają, więc nie ma się co łudzić że handlarz sprowadzi dobre auto za małe pieniądze. Może i się to zdarza, ale to są perełki tzw. okazję, za które handlarz i tak przywali z ceną. Osobiście sam znalazłem auto teraz u Niemców i kupiłem. BMW E39 (innego poprostu nie chce) 530D (tym razem) 2003 rok z przebiegiem 201.000 z groszem. Wszystkie papiery DEKR czy jak tam się nazywa, TUV itp potwierdzają przebieg. Oczywiście auto zakupione w serwisie, które niemiec pozostawił w rozliczeniu za nówkę. Niestety cena kosmos bo prawie 20.000 plus opłaty (cło 18,6%, podatek, recykling, tłumaczenie papierów, ubezpieczenie, przegląd) więc trzeba doliczyć 5000 zł. Więc patrząc na swoje doświadczenie nie ma szans kupić dobrego auta w niskiej cenie w Niemczech.

Pociągnij dobrze to wyjdą, chociaż ja też miałem problem to dodałem sobie roboty i ściągnąłem kanapę i po odkręceniu oparcia i podniesieniu w tych prowadnicach od zagłówków są taj jakby sprężyny zabezpieczające więc wystarczyło wtedy je rozchylić i poszło bez problemu.

Witam wszystkich forumowiczów. Proszę nie krzyczeć jeżeli w złym dziale zadaje pytanie. Pytanie brzmi następująco. Po odpaleniu auta za każdym razem wyskakuje komunikat że KONTROLA CIŚNIENIA NIE AKTYWNA. Gaszę auto przekręcam kluczyk w pozycję 2 i wciskam przycisk, na wyświetlaczu pokazują się gwiazdki po czym wyskakuje napis, aby podać ciśnienie, po czym zaczynam jazdę. Oczywiście komunikat się już nie pokazuje. Po wyłączeniu pokazuje się znowu ten sam komunikat ze KONTROLA CIŚNIENIA NIE AKTYWNA. Przy odpalaniu auta muszę robić to samo. Czy ja robię coś źle? Czy jest to jakaś usterka? W instrukcji piszę, że już za każdym ponownym odpaleniem system odczytuje te dane z wcześniejszej adaptacji, chyba że jest jakaś usterka? Może ja robię coś nie tak. Może trzeba jakoś podać lub zatwierdzić tą adaptację. Może mi ktoś pomóc? Będe bardzo wdzięczny.