pioczu39

dzieki za odp oglądałem tą sztukę dziś stoi w brzegu dolnym u chandlarzo mechanika, na placu 12 e39 są purchelki rdzy na słupkach b, wydech zmieniony na sportowy sama końcówka głośny tarcze rude od stania silnik na wolnych obrotach chodzi ok, przy dodawaniu gazu juz gorzej może świeczki może cewki, gazu nie było w butli nie dało się sprawdzić maska i dach przerysowane, koles mówi ze niby brama garażowa zahaczona , opony szmaty do zera zdarte , fele spoko, zenony nie oryginalne zaparowane, tak jak i pseudo nawigacja stylizowana na ori, 19900 oczywiście do opłat plus rej plus opony lato zima, pakiet startowy robi się juz 27, 28k a jeszcze gdzie kasa na niespodzianki za drogo zdecysowanie nie jeździłem nie wiem co tam u skrzyni słychać Aha jeszcze te listwy sa obklejone czymś co ma imitować Carbon ale strasznie nieudolnie, Za drogo na to co widziałem a jeszcze nie podpinałem kompa i bez miernika lakieru

Siemka, co sądzicie o tej sztuce? zderzak przód zwykły, tył m-pak? tablice wyjazdowe? czy ta wersja powinna mieć chromowaną listwę na klapie bagażnika nad rej? zaparowane reflektory wnętrze spoko, na fotach nie wiele widać czy naprawiana blacharsko http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-e39-540-gazxenonduza-navi-ID6ybgJX.html

Dzięki za odp, wymieniłem zawieszenie bo było już wytłuczone i od nowości, liczyłem się z tym po zakupie, łączniki stabilizatora też nowe wszystko TRW , auto prowadzi się bardzo dobrze, zastanawiam się czy to właśnie tak jak danielxc717 pisze że to amory lekko pukają czy to może jakaś pierdoła typu obluzowana część albo osłona pod silnikiem, jutro jadę na skp niech zobaczą i sprawdzimy z mechem kolumnę kierowniczą i magiel dokładnie, magiel był robiony 3 miechy temu przez poprzednika, w takim wozie nie powinno nic pukać

cześć, temat trochę odkopię, widzę że te stuki to bolączka e39 , mam ten model od prawie dwóch miesięcy i walczę z właśnie z dosyć cichym ale denerwującym głuchym pukaniem z przodu, całe zawieszenie wymienione kompletne, wahacze górne i dolne, drążki kier kompletne, tarcze nowe, oraz gniazda (poduszki) amorów nowe, stuka ciszej ale stuka na małych nierównościach, jedyne co jest nie ruszane to amortyzatory KYB poprzedni właściciel wymieniał tylko nie wiadomo kiedy, pytanie czy wymienić amory po prostu na nowe czy to może być jakaś inna pierdoła typu coś się obluzowało i stuka o siebie? ktoś definitywnie zażegnał problem? dziś po wymianie poduszek amora gdy bujam autem trzymając palce na nakrętce trzymającej amor dale wyczuwam delikatny luz.... :(

Siema wszystkim , nowy posiadacz BMW 530dA 2002 , do tej pory jako obserwator teraz jako użytkownik forum.