Panowie, żeby nie zakladac nowego tematu....wczoraj w nocy w Łebie próbowali urkaść moje BMW. Jacyś amatorzy, bo im sie nie udalo i zadowolili sie fotelikiem, wózkiem dzieciecym i okularami ze schowka. Takze najbardziej pokrzywdzone jest dziecko... ale samochod takze unieruchomiony...rozwiercili zamek i probowali chyba cos przekodowac, bo klapka od OBD byla otwarta, a samochod nie reaguje na kluczyk. Nie zamyka i nie otwiera, oraz nie zatrzaskuje go w stacyjce. Wyglada to troche jakby padly zegary i caly system navi. Samochod juz w serwisie czeka na ogledziny z ubezpieczalni, ale w sumie jestem ciekaw co popsuli. Pozdrawiam