[e32] Centralny zamek 730i 1988r.

[meriones]

Witam.

 

Mam dosyć poważny problem. Chciałem zamontować alarm samochodowy seo dolphin, w tym celu z identycznego modelu wypiąłem kable i podłączyłem dokładnie tak samo. Po podłączeniu akumulatora coś pstryknęło. Alarm włączył się tj. dioda oraz kierunki działają, ale centralny zamek przestał działać. Próbowałem pilotem oraz kluczykiem niestety bez skutku.

 

Po sprawdzeniu wszystkich bezpieczników/przekaźników zmieniłem moduł do centralnego zamka na inny, który na pewno działa, nadal nic. Spróbowałem odpalić samochód. Działa normalnie, ale na wyświetlaczu pod zegarami nie pojawia się ilość kilometrów, właściwie to nic się tam nie pojawia. Na komputerze w środku zamiast godziny pokazały się PPPP. W internecie znalazłem to jako błąd w którym niema komunikacji z pozostałymi przyrządami, bądź komputer odnotował drastyczny spadek napięcia. Po zamianie zegarów na inne błąd zniknął, ale nadal nie ma żadnych informacji na wyświetlaczu pod licznikiem. Odłączyłem alarm i centralny zamek działał ale jedynie gdy zamykałem/otwierałem klapę bagażnika. Teraz nawet ten sposób nie działa.

 

Brakuje mi pomysłów co to może być. Proszę o szybką pomoc.

[ttrol]

PPPP to reset komputera OBC. Wygląda na to, że alarm robi zwarcie i unieruchamia moduł komfortu jak i licznik i komputer OBC. Możliwe, że zrobiłeś zwarcie w procesie montażu.

[meriones]

Odłączyłem alarm. Nadal szukam przyczyny, ponieważ PPPP ciągle się pojawia i wyświetlacz pod zegarami nie działa.

Nie pomaga resetowanie OBC stąd: http://home.iae.nl/users/bts/obc.htm

 

Zaczął działać centralny zamek od strony pasażera i w bagażniku, ale nadal nie działa zamykanie/otwieranie centralnego zamka od strony kierowcy.

Sprawdziłem w drzwiach (po zdjęciu tapicerki) przewody oraz silnik do centralnego zamka, podmieniłem na działający i dalej nic.

 

Czy może to być wina komputera?

 

 

OK, problem rozwiązany. Przyczyną był przetarty kabel z tyłu pod siedzeniem, który stykał się z masą....

Dziękuję za pomoc.

[ttrol]

Hej, a mówiłem, że gdzieś jest zwarcie :)