Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Na wstępie to chciałbym powiedzieć, żeto bardzo rzeczowe forum, jego użytkownicy tak samo. Wczoraj konkretnie je przeszukałem w związku z moim problemem, i rzeczywiście sporo sie dowiedziałem na temat ogrzewania, jednak nie mogłem znaleźć żadnych informacji jak poruszyć zatarty silnik dmuchawy.

Sedno sprawy jest następujące:

 

Zatarła mi się dmuchawa (E30 '87), reszta jest dobra (wiem to na pewno, bo na dwóch najszybszych biegach dmuchawy, czyli trzecim i czwartym, po poruszeniu ręką silnikiem dmuchawy, wiało normalnie przez krótką chwilę do póki znów się nie zatarło).

Moja prośba jest następująca: jeśli ktoś wiedziałby, jak rozebrać żeby czegoś nie zepsuć, i zrobić żeby działał, ten właśnie silniczek dmuchawy, to prosiłbym o instukcje. Silniczek mam już wyjęty z samochodu, bo to przecież prościzna. Chodzi mi o to jak dalej postępować, żeby nie zepsuć.

Szukałem na innych forach, na jednym był taki problem, ale użytkownik poradził sobie jakoś i nie opisał jak.

 

Nie wiem jak mógłbym się odwdzięczyć, w każdym bądź razie z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam

Marek

Opublikowano

Witam

Przestan sie bawic tym silniczkiem :D

Taki silniczek na szrocie kosztuje grosze i chyba nie oplaca sie z tym grz\ebac.A poza tym w tym twoim to wcale nie musi byc zatarcie a defekt elektryczny,ale na nosa trudno ocenic.

pozdrawiam

Opublikowano

Według mnie jest zatarty, bo jakoś za ciężko się obracał. Teraz kapnąłem trochę oleju w łożyska i jest nieco lepiej (nadal jakoś tak niebardzawo, ale chodzi mi o to że można wyczuć różnicę). Zresztą i tak muszę się rozejrzeć za nowym, bo to podobno rozwiązanie tymczasowe. Tamten przypadek z innego forum, co o nim pisałem, to też się gościowi od nowa zaczęło zacierać. Interesuje mnie jeszcze jedno: czemu się tak zatarło od razu-wieczorem działało lux, a rano wcale.

Aha: cena na szrocie to około 100zł. To rzeczywiście niedużo, ale ja będę chory jak się nie dowiem czy to można naprawić :roll2:

Opublikowano

Eche, dobra dobra :clap:

Tak zaradzić to ja też umiem :D

Wiem że jak nic nie pomoże to i tak będę musiał ten silniczek wyprawić w ostatnią podróż, i odczytuję takie rady jako pomocne, ale czytałem na tym forum bardziej hmm, jakby to ująć, treściwsze i omocniejsze wypowiedzi

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.